

W niedzielę o godzinie 20:45 czeka nas ostatni wielki mecz rozgrywany w tym sezonie na półwyspie Apenińskim, czyli finał Pucharu Włoch. Na rzymskim Stadio Olimpico zmierzą się turyński Juventus i Napoli.
Obydwie ekipy są w nieco innych nastrojach. Juventus powrócił na szczyt, i zdobył 30. mistrzostwo Włoch. Co więcej, Bianconeri są jedynym zespołem spośród tych występujących w czołowych ligach świata, który nie zaznał w całym sezonie ani razu goryczy porażki. Wygranie niedzielnego finału oznaczałoby zdobycie podwójnej korony, i zakończenie sezonu z najlepszym możliwym do zdobycia dorobkiem (Stara Dama nie uczestniczyła w europejskich pucharach). Warto również podkreślić to, że zwycięstwo ma inny aspekt prestiżowy, bowiem za zdobycie 10 Pucharów Włoch przysługuje prawo do naszycia na koszulkach srebrnej gwiazdki, a apetyty kibiców i piłkarzy Juventusu po zdobyciu trzydziestego Scudetto, i trzeciej złotej gwiazdki wzrosły, i nikt nie pogardziłby kolejną gwiazdką na przyszłorocznych koszulkach.
Dla jednego z piłkarzy Juve będzie to bardzo szczególny dzień. Alessandro Del Piero odchodzi z klubu (nie wiadomo jeszcze kto zostanie jego nowym pracodawcą) po zakończeniu sezonu, więc niedzielny mecz będzie jego 705. i ostatnim meczem w koszulce w czarno-białe pasy.
Napoli natomiast walczyło do końca o Ligę Mistrzów, ale porażka w przedostatniej kolejce z Bologną pokrzyżowała te plany. Neapolitańczycy zakończyli sezon na piątym miejscu, i zagrają w przyszłym roku w Lidze Europy. Napoli pozostawiło spory niedosyt w tym sezonie, najpierw rozbudzając apetyty na wysokie miejsca w lidze i w Champions League, po czym nie zdołali spełnić oczekiwań im stawianych. Dlatego podopieczni Mazzariego chcieliby wynagrodzić kibicom te niepowodzenia, i wygrać chociaż to jedno trofeum. Co więcej, dla Lavezziego i Cavaniego to będzie ostatnia okazja, żeby się pokazać przed okienkiem transferowym. Dodatkowym smaczkiem jest to, że ten drugi jest łączony właśnie z Juventusem.
W tym sezonie zespoły te spotkały się dwukrotnie. W grudniu, w Neapolu, Juventus był najbliższy porażki w tym sezonie. W pewnym momencie zespół Antonio Conte przegrywał 3-1, ale zdołał doprowadzić do remisu 3-3. A o kwietniowym rewanżu kibice Napoli chcieliby prędko zapomnieć. Juventus gładko wygrał 3-0, a Azzurri nie oddali ani jednego strzału na bramkę Buffona.
Napoli zagra w najmocniejszym zestawieniu, zaś w Juventusie zabraknie dwójki zawodników z bloku defensywnego ? Chielliniego oraz De Ceglie. Oznacza to brak nominalnego lewego obrońcy, a Juventus zagra taktyką 3-5-2 z trójką ?środkowych? obrońców, co spowoduje, że brak wspomnianej dwójki będzie możliwie najmniej widoczny.
Czekają nas spore emocje na zakończenie sezonu we Włoszech. Obie ekipy będą bardzo zdeterminowane, jednakże forma w ostatnich miesiącach i przebieg ostatniego meczu tych zespołów każe upatrywać Juventus w roli faworyta.
Kurs na Juventus wynosi 1.95 , remis jest wyceniany po 3.35, zaś za wygraną Napoli Bwin płaci 3.85
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!