Pierwszy poważny sparing polskiej kadry po Euro2012 już wkrótce. Polacy zagrają w Tallinie z reprezentacją Estonii. Będzie to test ? mecz przed eliminacjami do MŚ w Brazylii (2014). Przypomnijmy, że pierwszym rywalem podopiecznych Waldemara Fornalika będą Czarnogórcy (Podgorica), potem zagramy we Wrocławiu z Mołdawią.
Na podsumowania Euro2012 chyba już nieco za późno, ale w paru zdaniach warto poruszyć ten temat. Można obwiniać oczywiście każdego począwszy od PZPN-u, selekcjonera, a skończywszy na piłkarzach. Przyczyna naszej porażki leży, pewnie jak zawsze gdzieś pośrodku. Oczywiście można tutaj poruszyć niewłaściwy system szkolenia młodzieży, ale to jakby wiadomo od zawsze, a tak na dobrą sprawę nic w tym kierunku się nie robi. Sam PZPN umywa ręce od dofinansowania klubów, które szkolą młodych adeptów piłkarskich zapominając, że to oni za kilka lat będą decydować o sile naszej piłki. Zostawmy jednak te rozterki a zajmujmy się tym, co jest tu i teraz.
Czy Waldemar Fornalik może zmienić oblicze polskiej reprezentacji? Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna ? pożyjemy ? zobaczymy. Fornalika cechuje to, że jest w stanie wydusić z piłkarza 100% jego umiejętności. Śląski charakter, czyli walka i ambicja ? tego naszym „orłom” przy „Kingu Waldku” na pewno nie braknie. Nie oszukujmy się nigdy nie będziemy grać jak Hiszpania ? nie ten materiał genetyczny. Podobnie jak Litwini rodzą się z miękkim, koszykarskim nadgarstkiem tak i Hiszpanie, Brazylijczycy są zaawansowani technicznie w piłce nożnej. Polacy zawsze słynęli z waleczności, ambicji, którą nadrabiali pozostałe niedoskonałości. Nie oczekujmy więc, że styl gry naszej kadry jakoś drastycznie się zmieni. Przede wszystkim nasze „gwiazdy” mają walczyć ? do upadłego. Nie ważne czy przegramy z Anglią 0:1 czy 0:5, czy ograją nas Czarnogórcy ? na murawie musimy czuć zapach krwi, jeśli tak będzie każdy prawdziwy kibic wybaczy Polakom nawet brak awansu.
Potencjał mamy spory. W końcu super trio z Borussi Dortmund i kilku piłkarzy z dobrych europejskich klubów zarabiają krocie, nie za zasługi. I tu ważna rola Fornalika ? nie bać się posadzić Lewandowskiego na ławce, kiedy ten będzie bez formy. Dać szansę Piechowi, kiedy ten będzie strzelał jak na zawołanie. Co więcej stawiać na młodych, Rybusa, Żyro, Wolskiego, Kamińskiego ? to ich czas właśnie nadszedł. W przyszłości to na pewno zaprocentuje.
Waldek musi pokazać, że ma jaja. Jeśli zaprowadzi w kadrze porządki takie jak w Ruchu, gdzie nikt mu nie podskoczył, to o wynik tych eliminacji jestem spokojny. I na koniec naszych rozważań, jeszcze jedna, ciekawa rzecz. Canal + pod koniec ubiegłego sezonu przeprowadził wśród piłkarzy naszej ligi ciekawą ankietę. Jednym z pytań na niej zawartym było: Z którym z szkoleniowców Ekstraklasy chciałbyś pracować? Wiecie kto wygrał? Fornalik. No to co panowie do roboty? Pomożecie?
Kurs na wygraną Polski wynosi 2.00, remis jest wyceniany po 3.40, zaś za wygraną Estonii Bwin płaci 3.70
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!
