

Emocji nie zabraknie także na Craven Cottage, gdzie Fulham podejmowało będzie Blackpool.
The Cottagers po fatalnym początku rozgrywek wreszcie odbili się od strefy spadkowej i okupują obecnie 13. pozycję. Sęk w tym, że cztery oczka przewagi nad ostatnim Wigan to zdecydowanie za mało by móc się cieszyć z pozostania w Premier League na siedem kolejek przed końcem. Gracze Marka Hughesa spisują się ostatnio bardzo przyzwoicie ? gdyby nie porażka z Evertonem z 19 marca, to mieliby bilans pięciu nieprzegranych meczów z rzędu, a to w przypadku ekip z dolnej części tabeli imponujące.
Fulham wie, że nie może sobie pozwolić na porażkę z Mandarynkami. Przed The Cottagers jeszcze mecze z Manchesterem United, Liverpoolem i Arsenalem, a także ciężkie wyjazdy na Molineux Stadium, St Andrews i Stadium of Light. Szczerze mówiąc po nidzielnym starciu z beniaminkiem Fulham czekają już tylko trudne spotkania, co nie zwiastuje dobrze w kontekście walki o pozostanie w lidze.
W jeszcze gorszej sytuacji są niedzielni goście. Blackpool w ostatnich pięciu meczach uzbierało tylko 5 punktów i plasuje się na 17. miejscu w tabeli. Piłkarze Iana Hollowaya są głównym oprócz Wigan kandydatem do spadku z Premiership. Przed nimi po starciu z Fulham aż cztery mecze z rzędu na Bloomfield Road ? z Arsenalem, Wigan, Newcastle i Stoke. Dwa ciężkie wyjazdy na White Hart Lane i Old Trafford oraz mecz 37. kolejki u siebie z Boltonem. Punktów trzeba szukać u siebie, bo w innym wypadku nowy sezon Blackpool będzie rozgrywało w The Championship jako spadkowicz z Premier League.
Kurs na zwycięstwo Fulham wynosi 1.51. Wygrana Blackpool notowana jest po kursie 6.60, a remis oszacowano kursem 4.00.
Już dziś postaw zakład na mecz angielskiej Premier League Fulham Londyn ? Blackpool.
Przypominamy o fantastycznej promocji: