Dziś o godzinie 19 odbędzie się trzecia runda żużlowego Grand Prix. Tym razem najlepsi żużlowcy świata zawitają do Pragi. Tor w stolicy Republiki Czeskiej znany jest jako jeden z tych, na których start i pola startowe w znaczący sposób determinują to, jak zawodnicy się spiszą w danym biegu. Pierwsze i drugie pole startowe od zawsze dawały tutaj ogromny handicap zawodnikom, a trzecie i czwarte nie dawały wielkich nadziei na sukces. Dlatego też ważna jest analiza rozpiski pól startowych.
Proponujemy następujące typy:
– Tomasz Gollob ? Andreas Jonsson (+0.5), punkty w biegach 1-20, na Golloba, 6/10. Gollob wyraźnie skupia się na Grand Prix w tym roku, i wyniki osiągane w tym cyklu pokazują, że zawodnik ten będzie się liczył w walce o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Tor w Pradze zawsze Gollobowi pasował, i zawsze liczył się tutaj w walce o zwycięstwo. Obaj zawodnicy wylosowali dobre pola startowe ? obaj pojadą trzy razy z wewnętrznych pól, ale w pojedynku bezpośrednim tych zawodników to Polak pojedzie z toru drugiego, a Szwed z bardzo kiepskiego pola czwartego. Ogólnie lepsza dyspozycja, i lepsza znajomość toru, sprawiają, że Gollob jest faworytem w tej parze.
– Top Danish Rider ? Nicki Pedersen, 9/10. Trzykrotny Mistrz Świata jest o klasę lepszy od swoich rodaków w tym sezonie, zarówno w rozgrywkach ligowych, jak i w Grand Prix. Na torze w Pradze zawsze spisywał się bardzo dobrze. Co więcej, Nicki Pedersen wylosował bardzo dobre pola startowe ? pojedzie dwa razy z pierwszego pola, i raz z drugiego. Nie widzę opcji, żeby ktoś z trójki Bjerre, Andersen lub Bjarne Pedersen miał być od niego lepszy.
– Chris Harris ? Josef Franc, na Harrisa, 9/10. Sorry, ale wystawianie Josefa Franca w parze z jakimkolwiek stałym uczestnikiem cyklu GP to nieporozumienie. Bomber może jest i słaby, ale w biegu bezpośrednim (jedzie z pierwszego pola, a Franc z trzeciego) pożre Czecha, i to już wystarczy do wygranie tej pary. Bomber zawsze zrobi te 3-5 punktów, a Franc może liczyć tylko na defekty rywali? Czesi od braci Dryml nie mieli dobrych żużlowców, i to się nie zmieniło.