I Liga: Niespodzianka w Krośnie? Mosir – 2.70!

Osiem kolejek pozostało do zakończenia rundy zasadniczej rozgrywek I ligi koszykarzy. Już dawno zaplecze Ekstraklasy nie stało na tak wysokim i wyrównanym poziomie. Poza 3-4 zespołami, które wyraźnie odstają od ligowej stawki, cała reszta drużyn prezentuje się naprawdę dobrze, co w związku z tym wróży duże emocje jeśli chodzi o walkę nie tylko o play off, ale i awans.

Ciekawie jest też w dolnej części tabeli, bo wyraźnie rośnie forma koszykarzy z Krosna, którzy z meczu na mecz prezentują się lepiej. To właśnie sobotniej konfrontacji Mosiru z Radexem Szczecin poświęcimy naszą analizę, głownie dlatego, że kurs na ekipę z Podkarpacia jest bardzo atrakcyjny…

Zacznijmy nietypowo, bo od ekipy gości. Akademicy na wyjazdach w tym sezonie prezentują się fatalnie, by nie użyć określenia beznadziejnie. Jedno zwycięstwo i 11 porażek to jak na drużynę, której celem jest „najlepsza ósemka” bilans frustrujący. Kibice ze Szczecina mogą mieć pretensje do swoich pupili, że wyraźnie brakuje im motywacji podczas spotkań wyjazdowych. Być może spowodowane jest to tym, że każda eskapada podopiecznych Wojciecha Zeidlera, powoduje pokonanie kilkuset kilometrów, co
z kolei odbija się negatywnie na postawie koszykarzy. Z drugiej strony koszykówka to sport dla profesjonalistów, a co mają powiedzieć na ten temat koszykarze z NBA, którzy grają niemal co dwa dni, pokonują czasem ogromne dystanse? No dobra, tam są
samoloty, hotele,rozwinięta odnowa biologiczna itp… Nie mniej jednak Radex to w tym sezonie typową ekipa własnego parkietu i tego się trzymajmy. Prym w ekipie znad Morza wiedzie zawodnik, który jeszcze przed laty występował w innej drużynie z Podkarpacia – Sokole Łańcut – Łukasz Pacocha. Zawodnik Radexu od początku sezonu prezentuje wysoką formę strzelecką i na chwilę obecną jest najlepszym strzelcem I ligi, ze średnią 19 punktów na mecz. Dzielnie wspiera go Maciej Raczyński, która ze średnia 10.5 pkt jest drugim najlepiej punktującym graczem zespołu. I tutaj w zasadzie popisy strzeleckie drużyny ze Szczecina się kończą, bo wsparcie pozostałych graczy jest niewielkie. Niewątpliwie problemem numer 1, poza słabą grą na wyjazdach Radexu jest stosunkowo wąska ławka rezerwowych. Pocieszeniem dla najmłodszego szkoleniowca spośród trenerów pracujących na zapleczu PLK może być dobra nowina, w postaci powrotu do drużyny Jerzego Koszuty. Występujący na pozycji niskiego skrzydłowego Koszuta, to również były gracz… Sokoła Łańcut. Ze względu na fatalną kontuzję z początku sezonu koszykarz Radexu stracił jego znaczną część, więc trudno spodziewać się by pojawił się od pierwszych minut na parkiecie i z miejsca stał bohaterem gości…

Forma krośnian idzie w górę. Chyba nikt przed sezonem nie spodziewał się, że beniaminek będzie mieć tak ogromne problemy z wygrywaniem spotkań. Mosir fatalnie rozpoczął rozgrywki. Z każdą kolejką pogłębiał się konflikt między trenerem Żmudą, a poszczególnymi zawodnikami. W pewnym momencie sytuacja stała się na tyle dramatyczna, że działacze postanowili zwolnić
trenera, gdyż zespół poważnie zagrożony był zajęciem nawet ostatniej lokaty, co dla klubu z budżetem około 600 tys. zł byłoby sporym policzkiem. Na miejsce zwolnionego Żmudy przyszedł Dusan Radović, który z miejsca stwierdził, że zespół jest fatalnie
przygotowany do sezonu pod względem fizycznym, a dodatkowo jego kadra jest niewystarczająca. jakby tego było mało w zespole z

Podkarpacia, lista graczy kontuzjowanych stale się wydłużała. Newralgiczną pozycją w drużynie z Krosna była „piątka”. Brak klasowego centra sprawiał, że zespół z Podkarpacia przegrywał walkę na desce, a jego gra była niezwykle schematyczna i czytelna. Od początku nowego roku, widać jednak postęp w grze Mosiru. „Zieloni” z meczu na mecz grają bowiem lepiej. Zespół Dusana Radovicia dobrą formę sygnalizował już podczas przegranych w końcówce konfrontacji ze Zniczem Basket i Polskim Cukrem.

W ostatniej kolejce krośnianie dość sensacyjnie pokonali na wyjeździe AZS WSGK POLFARMEX Kutno, co może być dobrym prognostykiem przed sobotnią konfrontacją obu zespołów. Ciekawie zapowiada się w szczególności pojedynek dwóch najskuteczniejszych strzelców I ligi Marcina Salamonika i Łukasza Pacochy. Według nas spotkanie to może mieć bardzo wyrównany przebieg w związku z czym proponujemy dwa typy na ten mecz: Zwycięstwo Krosna lub Krosno handicap +5.5.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.