– Dostałem od Auxerre zielone światło do szukania sobie innego klubu – powiedział dziennikowi L’Equipe Ireneusz Jeleń. Polski napastnik wciąż liczy na to, że przed końcem okna transferowego znajdzie inny klub.
29-letni napastnik już pod koniec ubiegłego sezonu zapowiadał, że czeka na propozycje innych klubów.
– Dostałem od Auxerre zielone światło do szukania sobie innego klubu – powiedział dziennikowi L’Equipe. – Mam nadzieję, że załatwimy to szybko. Mój menadżer otrzymał kilka poważnych ofert, również od klubów grających w Lidze Mistrzów. Nie wiem czy Auxerre o nich wie, ale one istnieją – powiedział.
Jeleń jest podstawowym napastnikiem Auxerre i jednym z najlepszych strzelców francuskiej Ligue 1. W zeszłym sezonie w 29 meczach zdobył 14 bramek. We Francji gra od czterech lat.
Jeleń miał grać w Marsylii
Jeleń miał odejść już na początku okresu transferowego, ale na początku lipca musiał przejść operację kolana, które dokuczało mu już od wielu miesięcy. Z tego powodu nie był w stanie przejść testów medycznych w zainteresowanym nim Olympique Marsylia. Media wśród klubów, do których może trafić Polak wskazywały też na Schalke. Gdy Polak doszedł do pełni sił trener drużyny z Marsylii Didier Deschamps rozmyślił się.