LE: Kolejorz pewnie w II rundzie?

Pierwsze spotkanie nowego sezonu piłkarze Lecha Poznań mają już za sobą. Czwartkowe spotkanie z Żetysu to duży krok do fazy grupowej Ligi Europy, choć to przecież dopiero 1 z 4 faz eliminacyjnych. Wynik jednak niezupełnie odzwierciedla przebieg starcia Poznaniaków z Kazachami.

Żetysu postawili Lechowi trudne warunki, choć byli skazywani na pożarcie przed spotkaniem. Poznaniacy długo nie mogli dobrze wejść w mecz. W pierwszej połowie wiało dość wyraźnie nudą, a sytuacji po obu stronach było mało. Praktycznie tylko Tonev miał 2 razy szansę na umieszczenie piłki w siatce rywala, ten miał jednak spore problemy ze skutecznością. To Kazachowie byli lepszą drużyną, w dodatku powinni prowadzić przynajmniej 1-0 po pierwszej odsłonie spotkania.

Sytuację zmieniło pojawienie się na murawie w drugiej połowie Murawskiego. Pomocnik reprezentacji Polski uporządkował grę zespołu i pokazał jak ważnym jest jego elementem. Lech przejął inicjatywę co udokumentował dwiema bramkami. Najpierw idealne podanie wykorzystał wspomniany Murawski, zaś parę minut później nowy nabytek Lecha z Węgier dołożył piłkę po centrze Ślusarskiego. Dość przypadkowej, jak przyznał napastnik w pomeczowym wywiadzie. W odpowiedzi tylko w sobie znanym sposobie napastnik Żetysu nie trafił do siatki Lecha. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0.

Czwartkowe spotkanie dało odpowiedź na parę pytań. Przede wszystkim Lech nie potrafi jeszcze prowadzić gry kombinacyjnej nawet przeciw rywalowi z niskiej półki. Przejęcie kontroli nad przebiegiem meczu mogło wynikać z wejścia Murawskiego, jak i zmęczenia rywala. Dużą niewiadomą może stanowić dyspozycja Lecha w rewanżowym spotkaniu w Kazachstanie. Poznaniacy będą grali w ogromnym upale, po przynajmniej 8 godzinnej podróży. Możliwe, iż w Kazachstanie szansę dostaną ci, którzy w czwartek nie grali w pełnym wymiarze czasowym.

Przypominając sobie spotkanie eliminacyjne Ligi Mistrzów Lecha z Mistrzem Azerbejdżanu sprzed 2 lat można mieć powody do obaw. Stąd typowanie kolejnej wygranej Lecha wcale nie jest takie pewne. Żetysu w tym sezonie ligi kazachskiej zdobywa punkty tylko na swoim boisku. A jak będzie w meczu rewanżowym z Lechem?

Ciekawie wygląda też rywalizacja w drugiej parze, ze zwycięzcą której Lech zmierzy się w II rundzie. Estończycy z Nomme zanotowali na wyjeździe remis 2-2 i udowodnili, iż Azerowie muszą się z nimi liczyć. Wydają się być teraz faworytem do awansu. Mimo to bukmacherzy dalej faworyzują zespół z Azerbejdżanu, wątpliwe wydają się mieć do tego podstawy.

Kurs na wygraną Żetysu wynosi 4.50, remis jest wyceniany po 3.40, zaś za wygraną Lecha Bwin płaci 1.70

Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.