

Za nami już pierwsze mecze fazy pucharowej tegorocznych rozgrywek Ligi Europejskiej. Po udanej rundzie grupowej w grze pozostały 2 polskie kluby: Legia Warszawa i Wisła Kraków. Na drodze losowania rywalem Legii został Sporting Lizbona, zaś Wisły Standard Liege.
Szczęśliwi z takiego obrotu sprawy na pewno nie byli zawodnicy Wojskowych. Rywal z Portugalii wydawał się być poza zasięgiem, porównując kontrakty, nazwiska i budżety obu klubów. Ponadto, w przerwie zimowej z Legią pożegnało się 2 podstawowych zawodników formacji defensywnej: obrońca Komorowski i defensywny pomocnik Borysiuk. Myślami w Rosji był także boczny pomocnik Rybus, który po dzisiejszym spotkaniu przeniesie się do innego klubu.
Mimo tak dużych strat Legia zagrała bardzo dobre spotkanie, ostatecznie zakończone wynikiem 2:2. Szczególnie pechowa była utrata drugiej bramki na 10 minut przed końcem spotkania, zaliczka 2:1 stawiałaby bowiem Wojskowych w dobrej pozycji przed dzisiejszym rewanże. Wobec remisu Legia musi dziś zaatakować i wygrać bądź zremisować w wyższym stosunku niż w pierwszym spotkaniu.
Na murawie raczej nie zobaczymy podstawowych zawodników Sportingu Rinaudo i Onyewu, co może mieć negatywny wpływ na postawę Portugalczyków. Nie mniej jednak Sporting w meczach na swoim obiekcie prezentuje się dużo lepiej niż w spotkaniach wyjazdowych. Trener Skorża na pewno spodziewa się ofensywnego ustawienia rywala i agresywnego pressingu od pierwszej minuty. Dużą niewiadoma jest jak zareaguje na to Legia. Legia, która też musi zaatakować.
Nie mniej jednak zdaniem bukmacherów szansę Wojskowych na wygranie rywalizacji z dużo wyżej notowanym rywalem są iluzoryczne. Optymizmu nie przysparza także ostatnie spotkanie o stawkę w Ekstraklasie, kiedy to Legia gładko uległa w Zabrzu 2:0. Tym samym straciła 2 miejsce w tabeli, powiększając swoja stratę do lidera z Wrocławia.
Wcale nieciekawiej wygląda sytuacja Wisły, która zdaniem bukmacherów również pożegna się z europejskimi pucharami już dzisiaj. Belgowie przeżyli ostatnio śmierć swojego fizjoterapeuty i byłego szkoleniowca, a wygraną z Wisłą chcą zadedykować właśnie pamięci zmarłych. W pierwszym spotkaniu w Krakowie padły wynik remisowy 1:1, stąd i tutaj może się jeszcze wszystko wydarzyć.
Kurs na Sporting wynosi 1.45, remis jest wyceniany po 4.10, zaś za wygraną Legii Bwin płaci 7.25
Kurs na Standard wynosi 1.62, remis jest wyceniany po 3.70, zaś za wygraną Wisły Bwin płaci 5.50
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!