W czwartek zostaną rozegrane kolejne spotkania w rozgrywkach europejskich. Wprawdzie Liga Europejska to nie Liga Mistrzów, lecz i tych zawodach biorą udział znane kluby.
Do fazy grupowej awansowały 2 polskie zespoły, tj. Wisła Kraków i Legia Warszawa. Fazy eliminacyjnej nie ukończyły z sukcesem Jagiellonia i Śląsk Wrocław.
Krakowianie posiadają dużo gorszą sytuację ligową i pucharową do drużyny ze stolicy. Legia po 2 meczach w LE ma na swoim koncie 3 oczka (po zwycięstwie nad Hapoelem Tel Aviv 3:2 w ostatniej kolejce), także w Ekstraklasie wróciła na właściwe tory i zdobyła 6 punktów w 2 spotkaniach (pokonując właśnie Wisłę i Ruch Chorzów).
Świetnie gra Radovic, ważne bramki zdobywa Ljuboja. Legia na ta chwilę wydaje się być zespołem dojrzałem i prawdopodobnie wkrótce powalczy o lidera Ekstraklasy. A może i zaraz nim zostanie, bowiem ma punkt straty do lidera i 1 zaległy mecz do rozegrania.
Tymczasem Wisła przegrała w LE i z Duńczykami i w ostatniej kolejce z Holendrami z PSV. Jej sytuacja w grupie wydaje się być tragiczna i tylko nagły zryw może pozwolić na to, aby Krakowianie awansowali do fazy pucharowej. W takowy chyba już nikt nie wierzy. Wisła wydaje się rozdawać punkty w LE.
Morale psują także przeciętne rezultaty w Ekstraklasie. Wisła wprawdzie wygrywa, jednak te zwycięstwa nie są tak przekonywujące jak przed rokiem. Dodatkowo Mistrz Polski ma problemy kadrowe w ofensywie, bowiem wciąż niezdolni do gry są Małecki i Melikson, odpocząć po ciężkim sezonie będzie pewnie wkrótce chciał też Chavez. Krakowianie nie wydają się być zespołem, który może zawojować rozgrywki europejskie
Czy tak osłabiona Wisła będzie w stanie ograć angielskim Fulham na własnym obiekcie? Wydaje się, że rywal jest poza zasięgiem, jednak piłka nożna lubi zaskakiwać. Czy podobnie będzie w czwartek?
Kurs na Wisłę wynosi 3.25, remis jest wyceniany po 3.25, zaś za wygrana Fulhamu Bwin płaci 2.20
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!
