

Sezon 2010/2011 polskiej Ekstraklasy był wyjątkowy dla Śląska Wrocłąw. Drużyna z Dolnego Śląska nie grała oryginalnego footballu, jednak konsekwentnie przez cały sezon punktowała w większości meczów. W rundzie jesiennej zapoczątkowała nawet serię 13 spotkań bez porażki, którą zakończyła Korona Kielce wygrywając 1:0 po błędzie bramkarza Śląska.
W wyniku zaskakujących rozstrzygnięć spotkań czołówki Ekstraklasy, to Śląsk zajął drugie miejsce na podium, które przed sezonem było przypisywane Lechowi, Legii bądź Jagiellonii.
Tym samym drużyna z Dolnego Śląska wywalczyła prawo gry w Lidze Europy, w której uczestnictwo rozpocznie od 2. Rundy eliminacyjnej. Awans do europejskich pucharów wywalczyła także Wisła Kraków, Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok. Popularna Jaga pożegnała się już z Ligą Europy po kompromitującym dwumeczu z drużyną z Kazachstanu. W środę swój pierwszy mecz w eliminacjach Ligi Mistrzów rozegrała Wisła z Mistrzem Łotwy.
Już pierwszy przeciwnik Śląska będzie wymagającym rywalem – drużyna Oresta Lenczyka zmierzy się bowiem ze szkockim Dundee United.
W pierwszym składzie Śląska na pewno nie zobaczymy nowego napastnika Johana Voskampa, który trafił do Polski z holenderskiej 1. Ligi ? Spaorty Rotterdam. W ataku zobaczymy zapewne Omara Diaza.
Czy Śląsk w spotkaniu z Dundee zaprezentuje podobny kolektyw do tego, którym charakteryzował się przez sezon 2010/2011? A może Szkoci okażą się drużyną nie do pokonania?
Kurs na Śląsk wynosi 1.80, remis jest wyceniany po 3.50, zaś za wygraną Dundee Bwin płaci 3.70