

Niezwykle ciężkie wyzwanie czeka piłkarzy ręcznych Vive Targów Kielce w ich 6 meczu w ramach grupy B Ligi Mistrzów. Rywalem podopiecznych Bogdana Wenty będzie wielokrotny Mistrz Hiszpanii Atletico Madryt. Czy szczypiorniści z Kielc podobnie jak w rosyjskim Czechowie sprawią niespodziankę w Madrycie?
Atletico Madryt to spadkobierca Ciudad Real, klubu, który w poprzednich latach zdominował hiszpańską, a także europejską piłkę ręczną. Nic w tym jednak dziwnego, bo hiszpański zespół to prawdziwy dreamteam, który w swojej kadrze ma wielu zawodników klasy światowej. Postaramy się przybliżyć kilku z nich, choć fani piłki ręcznej z pewnością doskonale ich znają. Zanim to jednak zrobimy parę słów o historii tego zasłużonego dla hiszpańskiego szczypiorniaka klubu.
Sekcja piłki ręcznej Atletico Madryt powstała w 1951 roku. W tym czasie piłkarze ręczni z Madrytu 4 razy sięgali po Mistrzostwo Hiszpanii i aż 10 krotnie zdobyli Puchar Króla tego kraju. W sezonie 1985/86 i dwa lata później Atletico sięgało także po Superpuchar Hiszpanii. Z powodu braku środków finansowych w 1994 roku, drużynę i całą sekcję zlikwidowano.
Po 17 latach w wyniku podobnych problemów Atletico na rzecz Ciudad Real ponownie wkroczyło na wody Liga Asobal. Prezes klubu Domingo Diaz De Mera dostał gotowy produkt w którym zaszły tylko kosmetyczne zmiany. Wartym odnotowania faktem, jest to, że na mecze Atletico w 12 tys. hali przeważnie przychodzi komplet ludzi. Nic jednak w tym dziwnego, bo nazwiska jakie występują w tym klubie muszą przyciągać na trybuny hali im. Antonio Magariniosa.
W bramce mamy znakomitego reprezentanta Hiszpanii Jose Javiera Hernandeza. Inni reprezentanci Hiszpanii to Fernandez Roura, Roberto Parrondo,Julen Aguinagaualde, Alberto Entrerrios i Joan Cannelas. Wrażenie robi jednak zaciąg obcokrajowców, o którym może pomarzyć każdy szkoleniowiec piłki ręcznej w Europie. Dysponujący niesamowitym rzutem Macedończyk Kisił Lazarov, podobnie jak Szwed Jonas Halmann będą niepokoić Szmala i Cleverleyego z dystansu. Na skrzydłe mamy niesamowitego Luca Abalou ? etatowego reprezentanta Francji. Barwy ?Trójkolorowych? reprezentuje również znakomity kołowy, jeden z najlepszych defensorów na świecie Didier Dinart. Rezerwową zaporą w bramce jest Arpad Sterbik, zaś nazwisko Mariusza Jurkiewicza jest dobrze znany każdemu kibicowi piłki ręcznej w naszym kraju. Nic więc dziwnego, że faworytem niedzielnej konfrontacji muszą być podopieczni Talanta Dujszebajewa.
Kurs na Atletico M. wynosi 1.07 , remis jest wyceniany na 19.00, zaś za wygraną Vive Kielce Bwin płaci 13.00