Dziś o 20.45 w Neapolu rozegrane zostanie spotkanie mogące rozstrzygnąć losy rywalizacji o awans do dalszej fazy Ligi Mistrzów. Napoli podejmie Manchester City.
Aktualnie Anglicy zajmują drugie miejsce w grupie A z siedmioma punktami, podczas gdy Włosi mają dwa oczka mniej. Zwycięstwo gości rozstrzygnie więc losy awansu, natomiast zwycięstwo Napoli da im zdecydowaną przewagę, ze względu na to, że ostatni mecz grają oni ze słabym Villarreal, a Manchester City ze zdecydowanie mocniejszym Bayernem. Remis przedłuży nadzieję Neapolitańczykom.
Sytuacja ligowa gospodarzy jest kiepska. Zajmują oni dopiero siódmą pozycje, tracąc 7 punktów do Juventusu. Ale na usprawiedliwienie Azzurich przemawia to, że często odpuszczają oni mecze ligowe, jeżeli na rozkładzie mają mecz w Lidze Mistrzów. Zresztą wyniki Napoli na europejskiej arenie są zaskakująco dobre, przypomnijmy, że byli skazywani na pożarcie przed wyjazdem do Manchesteru, a mimo to zdołali wywieźć cenny punkt z Anglii. Warto podkreślić, że roczne wydatki na pensje Napoli wynoszą 40 milionów euro, czyli mniej więcej tyle ile włodarze Manchesteru City przeciętnie wydają na każdego nabytego piłkarza.
Dla odmiany Anglicy spisują się rewelacyjnie w Premier League, gdzie zajmują pierwsze miejsce, z wysoką pięciopunktową przewagą nad ich miejscowymi rywalami, Manchesterem United. Jednakże w Lidze Mistrzów średnio im idzie. Świadczą o tym wymęczone zwycięstwo u siebie z Villarreal oraz remis z Napoli. Ciężko znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy w naszpikowanej gwiazdami ekipie Roberto Manciniego. Z pewnością Napoli nie będzie najwygodniejszym rywalem dla The Citizens, ale dla Anglików każdy wynik inny niż zwycięstwo będzie zawodem, i oznaczać będzie, że Manchester City będzie prawdopodobnie musiał zadowolić się drugim miejscem w tabeli.
Warto wspomnieć o tym, że skauci Manchesteru City stale obserwują trójkę ofensywnych piłkarzy Napoli: Hamsika, Lavezziego i Cavaniego. Nie będą oni mieć lepszej okazji do zaprezentowania swych umiejętności przed włodarzami najlepiej obecnie płacącego klubu świata.
Czy faworyzowani Anglicy wyjadą z Neapolu z kompletem punktów? Czy może doping fanatycznych miejscowych kibiców sprawi, że miejscowi dzisiejszego wieczoru wywalczą punkty?
Kurs na Napoli wynosi 3.70, remis jest wyceniany na 3.50, zaś za wygraną Manchesteru City Bwin płaci 1.95
