LM: Vive w jaskini lwa…

Mecz o być, albo nie być dla Vive Kielce. Sobota przyniesie nam odpowiedź na pytanie czy podopieczni Bogdana Wenty przedłużą swoje szanse na awans do dalszego etapu rozgrywek LM piłkarzy ręcznych. Problem w tym, że rywalem Kielczan będzie jedna z solidniejszych drużyn na naszym kontynencie – szczypiorniści węgierskiego Veszpremu.

Veszprem Arena to na chwilę obecną twierdza niemal nie do zdobycia. W tym sezonie LM fortecę tą sforsowali jedynie zawodnicy niemieckiego Fuchse Berlin, wygrywając nadspodziewanie łatwo 33:24. Czy ta sztuka może udać się również Vive? Na te chwilę Vive znajduje się poza strefą gwarantującą awans (5 miejsce). W przypadku zwycięstwa na Węgrzech, szanse naszej drużyny gwałtownie by wzrosły. Jak pokazuje jednak historia od wielu lat żadnej polskiej drużynie nie tylko nie udało się wygrzać z Veszpremem na wyjeździe, ale także i u siebie. Gospodarze to drużyna naszpikowana wieloma gwiazdami europejskiej piłki ręcznej. I tak zaczynając od bramki strzeże jej reprezentant Chorwacji Mirko Alilović. Dwie inne gwiazdy to Renato Sulić i Marko Vujin. Przypomnijmy, że niespełna dwa tygodnie temu Serb wraz ze swoją reprezentacją zdobył Wicemistrzostwo Europy. Veszprem ma w swoim składzie także kilku reprezentantów Węgier m.in: Gabora Csaszara, Balazas Laluske oraz braci Gergo i Tamasa Ivancsika. Na szczęście ostatni z wymienionych przez nas graczy nie zagra, z powodu kontuzji więzadeł krzyżowych.Jego miejsce zajmie nowy nabytek węgierskiego teamu – Tomas Urban, który zasilił szeregi Mistrza Węgier przychodząc ze słowackiego MHK Kosice. Urban najprawdopodobniej już w sobotę zadebiutuje w nowym klubie.

Pierwsza dobra wiadomość napływająca z Kielc jest taka, że trener Bogdan Wenta będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich graczy, poza Tomaszem Rosińskim, który przechodzi rehabilitację. Do bramki wrócił już Sławomir Szmal. Niewątpliwie Mistrzów Polski stać na zwycięstwo nad węgierskim rywalem, jednak aby o tym myśleć Kielczanie muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Trener Wenta liczy w szczególności na dobrą postawę Bunticia, który bardzo dobrze prezentował się na serbskich ME, w reprezentacji Chorwacji. Podstawa sukcesu to twarda gra w defensywie. Jeśli Uros Zorman wyłączy z grę serbskiego asa jest szansa na to, że Vive sprawi niespodziankę.Warto dodać, że dotychczas obie drużyny rywalizowały ze sobą w europejskich pucharach 5 razy i wszystkie te mecze wygrali Węgrzy. Transmisję tego meczu będzie można śledzić na Polsacie Sport.

Kurs na Veszprem wynosi 1.20,zaś za wygraną Vive Bwin płaci 3.50

Już teraz otwórz konto na Bwin i wskaż swojego faworyta![/b

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


kasyna internetowe
 

Fortuna

Bukmacherzy
5,0 rating
Rozpocznij grę w Fortunie i odbierz na start bonus 630 PLN
STS
4,9 rating
Rozpocznij grę w STS i odbierz na start bonus 1660 PLN
4,5 rating
Utwórz konto w Betclic i postaw zakład bez ryzyka do 200 PLN
4,3 rating
Zarejestruj się w Totolotku i zgarnij na start pakiet bonusów 520 PLN
3,8 rating
Otwórz konto u bukmachera LV BET i odbierz pakiet bonusów 2020 PLN

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.