W 6 kolejce Zjednoczonej Ligi VTB rewelacyjnie spisujący się ostatnimi czasy Mińsk 2006 podejmie na własnym parkiecie rosyjski Lokomotiv Kubań. Choć zdecydowanym faworytem tego spotkania wydają się być goście, to forma białoruskich koszykarzy może budzić respekt. Czy po raz kolejny skazywani na pożarcie koszykarze ze stolicy Mińska pokonają faworyzowanego rywala?
Na własnym podwórku Mińsk 2006 radzi sobie znakomicie i jak do tej pory nie zaznał godnego siebie rywala. Nie wolno jednak porównywać ligi białoruskiej do VTB, w którym grają mocne zespoły. Kubań jest jedną z takich drużyn, choć przyznajmy uczciwie nie najmocniejszą.
Warto również zauważyć, że Mińsk 2006 fatalnie spisuje się w VTB, gdzie przegrał dotychczas wszystkie 5 meczy, każde bardzo dużą różnicą punktową. Zgoła odmiennie zespół ze stolicy Białorusi prezentuje się w Eurochallange, a więc najmniej prestiżowym z pucharów europejskich. Na zapleczu Eurocupu 2006 Mińsk przewodzi w swojej grupie, po wygranych u siebie z Telekomem Bonn i nieoczekiwanym, by nie powiedzieć mega sensacyjnym zwycięstwie w Turcji z Karsiyaką. W tamtym spotkaniu Białorusini rzucili swoim rywalom ponad 100 punktów co jest wynikiem wartym uwagi, ze względu na klasę rywala.
Białorusini rywalizują na trzech frontach wydaje się więc, że gdzieś powinni odpuścić. W VTB nie mają już szans na awans, więc szanse na grę powinni w większym zakresie otrzymać zmiennicy.
W wąskiej kadrze mińska nie ma wielkich nazwisk, a o sile zespołu prowadzonego przez Andreja Krivonosa decydują Amerykanie ? Justin Hawkins i Julius Hodge, a także będący ostatnio w niebywałej dyspozycji strzeleckiej Białorusini Kudrautsau i Trastsinecki.
Lokomotiv Kubań to bardzo solidny zespół rosyjskiej PBL. Podobnie jak Mińsk, także i Rosjanie rywalizują na trzech frontach. W lidze rosyjskiej wygrali ostatnio z niezwykle groźnym Spartakiem Sankt Petersburg, zaś w tygodniu nieznacznie ulegli w Pucharze Eurocup hiszpańskiej Gran Canarii. Kubań jest obecnie 6 w w grupie B w VTB i biorąc pod uwagę, fakt, że awans uzyskają po dwie najlepsze ekipy z każdej z grup to awans do kolejnego etapu rozgrywek dla gości jest właściwie niemożliwy, zważywszy na to, że za przeciwników mają nie byle rywali bo CSKA Moskwa czy Lietuvos Wilno.