

Co tydzień na europejskich boiskach mamy do czynienia z zaskakującymi porażkami faworytów, które określamy jako niespodzianki. Oczywiście nie da się ich wyeliminować, bo one będą zawsze i każdy, kto profesjonalnie podchodzi do bukmacherki, zdaje sobie z tego sprawę. Dobry gracz wie też, że niektórych niespodzianek można uniknąć. Trzeba tylko dokładnie analizować wyniki danej ligi.
Mamy tu na myśli ocenę przewidywalności ligi. Szczególnie ostrożnie powinniśmy podchodzić do obstawiania rozgrywek, w których zaskakujących rozstrzygnięć jest najwięcej. Naszym zdaniem do najbardziej nieprzewidywalnych lig należą 1. Bundesliga i Ligue 1.
Praktycznie w każdej kolejce wyżej wymienionych rozgrywek mamy po kilka niespodzianek, a czasem nawet sensacji. Co może być tego powodem? Najrozsądniejsza odpowiedź jaka przychodzi nam na myśl, to po prostu bardzo wyrównany poziom drużyn. Potwierdzić to może różnica punktowa, jaka dzieli lidera tabeli z dziewiątym zespołem. W Ligue 1 wynosi ona zaledwie siedem punktów, natomiast w 1. Bundeslidze dziewięć. Zastosowanie oklepanego powiedzenia – „każdy może pokonać każdego” – w kontekście tych lig jest w pełni uzasadnione. W lidze naszych zachodnich sąsiadów zbyt wielkiego znaczenia nie ma też atut własnego boiska. Statystyka zwycięstw gospodarzy (37%) jest niewiele lepsza niż gości (34%).
Różnice punktowe w najlepszych ligach europejskich
Bundesliga
lider tabeli: 30 punktów
drużyna z 9. miejsca: 21 punktów
Ligue 1
lider tabeli: 28 punktów
drużyna z 9. miejsca: 21 punktów
Premier League
lider tabeli: 36 punktów
drużyna z 9. miejsca: 20 punktów
Primera Division
lider tabeli: 30 punktów
drużyna z 9. miejsca: 18 punktów
Seria A
lider tabeli: 35 punktów
drużyna z 9. miejsca: 21 punktów