Jedenaście – tyle razy Puchar Stanleya zdobyli hokeiści Detroit Redwings. od wielu, wielu lat, właściwie przed startem każdego z sezonów „Czerwone skrzydła” wymieniane są w roli głównych kandydatów do triumfu w zawodowej lidze hokeja. W nocy z soboty na niedzielę hokeiści z Jose Louis Arena zmierzą się z St.Louis Blues.
Sytuacja w Konferencji Zachodniej jest bardzo zagmatwana. Właściwie 12 drużyn walczy nie tylko o najlepszą ósemkę i awans do playoff, ale także o zwycięstwo na Zachodzie. Oczywiście w tej stawce są obie drużyny, których dotyczy nasza analiza. Detroit to jedna z lepszych ekip nie tylko w swojej dywizji, czy konferencji, ale całej NHL. Jak do tej pory „czerwono – biali” wygrali 23 spotkania, odnosząc zaledwie 13 porażek. Redwings są najlepszą drużyną w całej lidze, biorąc pod uwagę statystyki meczy na własnym obiekcie. Jak dotąd następcy Steva Izermana wygrali 14 z 17 meczy co daje im 29 punktów. Co ciekawe pierwszą pozycję w tej klasyfikacji Detroit dzierży do spółki z… St. Louis Blues, które może pochwalić się identycznym bilansem. Obie drużyny sąsiadują ze sobą również w klasyfikacji, bo Detroit jest na 5 miejscu 47 pkt, zaś „Bluesmani” mają punkcik mniej i zajmują 6 lokatę. Spotkanie to będzie mieć więc niezwykle duży ciężar gatunkowy, bo jedna z drużyn może odskoczyć swojemu rywalowi.
Spotkanie Detroit z St. Louis Blues, to przede wszystkim starcie indywidualności po stronie gospodarzy, z zespołowością po stronie gości. W ekipie „Czerwonych skrzydeł” mamy wielu graczy o nieprzeciętnych umiejętnościach indywidualnych. Datsyuk, Zetteberg, Lindstroem i wielu wielu innych. Atutem gości i główną siłą w tym sezonie jest fakt, że właściwie nie dostrzegalne są różnice w sile poszczególnych formacji. Kilkunastu graczy „Bluesmannów” ma na swoim koncie podwójne zdobycze
w punktacji kanadyjskiej. Czy ten czynnik może zadecydować o zwycięstwie gości? O zwycięstwo na Jose Louis Arena będzie niezwykle ciężko, gdyż gospodarze przegrywają w tym sezonie u siebie niezwykle rzadko.
Kurs na Detroit wynosi 2.00, zaś za wygraną St. Louis Bwin płaci 3.25