W środę zapraszam na korty amerykańskie. W turnieju w Delray Beach zobaczymy starcie Nishikori z Karlovicem i wydaje się, że Japończyk z powodzeniem znajdzie drogę do II rundy zawodów.
Nishikori notuje bardzo dobre tygodnie i nie bez powodu zajmuje 16 miejsce w rankingu ATP. Jego środowy rywal jest notowany dopiero na 150 lokacie. Wyraźny typ na Japończyka. Mimo to że to Karlovic wygrał dotąd jedyny pojedynek jutrzejszych rywali. W lutym 2012 roku w Pucharze Davisa lepszy był Karlovic, który wygrał 0-3. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło, choć trzeba pamiętać, że jutrzejszy pojedynek podobnie jak wspomniane starcie w Pucharze Davisa odbyło się na nawierzchni twardej.
Nie mniej jednak forma Chorwata w ostatnich tygodniach pozostawia wiele do życzenia. Karolovic w I rundzie żegnał się z Australian Open po porażce z mało wymagającym Smyczkiem, równie szybko został odprawiony z Heilbronn przez kolejnego mało rozpoznawalnego gracza Dancevica. Przez chwilę lepiej było w Zagrzebiu, gdzie przed własną publiką Karlovic zawędrował do II rundy, tam ograł go jednak Dodig. A później wszystko wróciło do normy ? porażki w I rundach zawodów w San Jose i kwalifikacji Memphis. Gdzie tu szukać formy i optymizmu przed zawodami w Delray Beach?
Tym bardziej, że jego rywal w I rundzie będzie na pewno bardziej wymagający niż dotychczasowi przeciwnicy z 2013 roku. Przygotowując się do AO Japończyk dotarł aż do półfinału zawodów w Brisbane, gdzie ograł go dopiero top 3 rankingu AP Murray. Na samym Australian Open było też nieźle ? odpadł wprawdzie w 1/16 finału, ale z Top 5 rankingu ATP Ferrerem.
Zawody w Memphis, gdzie Karlovic wiele nie zawojował, Japończyk zakończył triumfem ogrywając w finale Lopeza. Trudno zatem nie wskazać mi Nishikori jako faworyta środowego pojedynku.
Kurs na Nishikori wynosi 1.30, zaś za wygraną Karlovica bwin płaci 2.80
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!