Siódma kolejka Serie A zostanie zakończona piłkarskim świetem, jakim są Derby Rzymu. Oba kluby zmierzą się ze sobą na rzymskim Stadio Olimpico dzisiaj o 20:45.
Będzie to 135. odsłona derbów włoskiej stolicy. Do tej pory lepszym bilansem bezpośrednich spotkań legitymują się zawodnicy Romy, którzy tryumfowali 47 razy. Biancocelesti natomiast wygrali 33 razy, a remis był odnotowany aż 54-krotnie. Ostatnie lata to jednak supremacja AS Romy, która w ostatnich czterech spotkaniach ligowych zgarniała komplety punktów.
Derby zawsze rządzą się swoimi regułami. Właśnie przed tymi spotkaniami aktualna forma obydwu zespołów odgrywa marginalne znaczenie, i często dochodzi do przełamania niefortunnych serii porażek. Tym razem jednakże obydwie drużyny sprawiają wrażenie powoli wracających na właściwe tory, po niezbyt udanych początkach sezonu.
Lazio po remisie z Milanem na inaugurację, zanotowało porażkę z Genoą, następnie wygraną z bardzo słabo spisującą się Ceseną, remis z Palermo, i dość zaskakującą wygraną na wyjeździe z Fiorentiną. Warto jednakże podkreślić, że Lazio nie wygrało jeszcze w meczu rozgrywanym na własnym boisku.
Roma z kolei po tragicznym początku sezonu zaczęła wygrywać mecze. Wprawdzie wygrana z Parmą nikomu nie zaimponowała, ale już zwycięstwo z Atalantą trzeba uznać za jakieś tam osiągnięcie, i dowód na to, że Luis Enrique zaczyna rozumieć o co chodzi we włoskiej piłce.
Obie drużyny narzekają na problemy kadrowe. W ekipie Biancocelesti nie zagra Matuzalem, a lekkiego urazu na zgrupowaniu kadry nabawił się Miroslav Klose. Lekarze Lazio pracują nad tym, aby jego występ w derbach był możliwy.
Poważniejszy problem ma AS Roma. Kontuzjowany jest kapitan Romy, Francesco Totti. Nie wystąpi również Erik Lamela. Niewątpliwie te absencje nie wpłyną pozytywnie na widowisko, ale na szczęście były klub Zbigniewa Bońka nie jest już tak bardzo uzależniony od postawy swojego kapitana, jak to było w przeszłośći.
Derby Rzymu to spotkania, które rzadko zawodzą oczekiwania im stawiane. Miejmy nadzieję, że będzie tak i tym razem. Wynik jak to zazwyczaj bywa, bardzo trudno przewidzieć. Roma ma znacznie silniejszy skład na papierze, i ma bardzo korzystny bilans meczów bezpośrednich. Ale nie wiadomo, jak nowe, świeżo zaimplementowane przez Enriqueza ustawienie spisze się w pojedynku tego kalibru. Mimo wszystko faworytem tego spotkania wydaje się być AS Roma.
Kurs na Lazio wynosi 2.45, remis jest wyceniany na 3.20, zaś za wygraną Palermo Bwin płaci 2.85
