

Alex Ferguson przyznał, że bardzo martwi się z powodu powiększającej się listy kontuzjowanych zawodników. Menedżer Manchesteru United przed sobotnim meczem z West Ham United nie mógł skorzystać z sześciu obrońców (Nemanja Vidic, Rio Ferdinand, Jonny Evans, John O’Shea, Rafael da Silva, Fabio da Silva), a teraz liczba nieobecnych defensorów zwiększyła się do ośmiu nazwisk.
W spotkaniu z „Młotami” urazów doznali Wes Brown oraz Gary Neville, który boisko opuścił już w 30. minucie. Trzeba też dodać, że „Czerwone Diabły” muszą sobie radzić bez Owena Hargreavesa i Edwina van der Sara.
– Te urazy przyprawiają mnie o ból głowy. Nie wiem jak skompletuję czterech obrońców na wtorkowe spotkanie – powiedział Ferguson.
W sobotnim meczu do defensywy przesunięci zostali nominalni pomocnicy – Michael Carrick i Ryan Giggs. Ten drugi zajął miejsce na lewej obronie, natomiast do środka defensywy przesunięty został Patrice Evra. – To prawdopodobnie najniższy stoper na świecie – żartował Szkot, zwracając uwagę na słabe warunki fizyczne Francuza.
Problemy kadrowe United, to dobra wiadomość dla VfL Wolfsburg. „Wilki”, jeśli chcą awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów, muszą pokonać „Czerwone Diabły”. Dla kibiców zespołu z Old Trafford złą informacją jest fakt, że Manchester w Niemczech wygrał tylko raz w ostatnich 43 latach.
Kadra Manchesteru na mecz z VfL Wolfsburg:
Kuszczak, Foster, Fletcher, Carrick, Norwood, Evra, Valencia, Park, Scholes, Anderson, Gibson, Eikrem, Gill, James, Stewart, Nani, Obertan, Owen, Welbeck.