

Może i piątkowe spotkania w polskiej Ekstraklasie nie należą do najciekawszych, za to dużo bardziej interesująca wydaje się być sobota. Podbeskidzie podejmie zespół Wisła Kraków. Goście tylko teoretycznie mają proste zadanie, co pokazał poprzedni sezon.
Przed rokiem, gdy Podbeskidzie awansowało do Ekstraklasy, było znane jako zespół z charakterem, który choć nie miał w swoich szeregach gwiazd, to był bardzo wymagającym rywalem. Górale wygrali na stadionie Legii, zaś w Poznaniu stracili bramkę dopiero w samej końcówce spotkania i to z rzutu karnego.
Co ważniejsze ? Podbeskidzie brylowało na swoim boisku i to szczególnie w spotkaniach z najsilniejszymi naszej ligi. Z Góralami na wyjeździe nie wygrywał ani Śląsk ani Lech Poznań. Dużo szczęścia miała Legia, wywożąc z Bielsko-Białej wygraną 0-1. Łatwego życia nie miała też Wisła, która z Podbeskidziem w poprzednim sezonie nie wygrała ani u siebie ani na wyjeździe.
Przerwa letnia pokazała jednak, iż potencjał zespołu zostanie zdecydowanie obniżony. Z Bielsko-Białą w ostatnich miesiącach pożegnały się filary pomocy ? Patejuk i Malinowski. Podbeskidzie charakter pokazało już na Jadze, gdzie przed tygodniem wprawdzie przegrało, jednak od początku zaatakowało rywala i już w 1 minucie strzeliło gola. Do siatki trafił młodzik z Podbeskidzia, któremu może jednak zabraknąć zimnej krwi w spotkaniu z Wisłą.
No właśnie, sobotniego rywala Podbeskidzia nikomu nie trzeba przedstawiać. Krakowianie wprawdzie w okienku letnim nie poszaleli, a posypał im się właściwie cały blok defensywny. Zanim zgrają się nowi zawodnicy potrzeba czasu, co mogą wykorzystywać rywale. Zrobił to już GKS Bełchatów. Na inaugurację sezonu już na samym początku spotkania trafił do siatki rywali i gdyby szybko nie stracił sam bramki to mógłby pokusić się o sensację w Krakowie. A tak w doliczonym czasie gry Wisła znów trafiła i ostatecznie wygrała spotkanie z Bełchatowem. Spodziewamy się, że nie będzie miała już tyle szczęścia w spotkaniu z Podbeskidziem. Osłabionym, lecz dumnym Podbeskidziem.
Kurs na Podbeskidzie wynosi 3.20, remis jest wyceniany po kursie 3.20, zaś za wygraną Wisły Bwin płaci 2.20
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!