Do rywalizacji o Puchar Polski włączyły się już zespoły ekstraklasowe. Prawo gry w 1/16 finału wywalczyło sobie 16 zespołów, a drugą szesnastkę stanowią zespoły z najwyższej polskiej klasy rozgrywek piłki nożnej poprzedniego sezonu.
W środę do rywalizacji przystąpi też sensacyjny lider Ekstraklasy. Korona Kielce była przed sezonem zaliczana do szerokiego grona spadkowiczów, jednak początek sezonu ma fenomenalny i objęła po 6. kolejce fotel lidera rozgrywek. Korona wyprzedza wyraźnie nie tylko Legią i Wisłę, ale o 2 oczka również Lecha i będzie dążyła do tego, aby udowodnić wszystkim, iż ich postawa nie jest przypadkiem.
Popularne Scyzoryki przystąpią więc do rywalizacji w Pucharze Polski w pierwszym składzie. Po ostatnim zwycięstwie w Kielcach 1:0 z Lechią Gdańsk i bramce powracającego do zespołu na zasadzie wypożyczenia Kiełba, Korona jest zdecydowanym faworytem rywalizacji w 1/16 finału Pucharu Polski. Nie zmienia to jednak faktu, iż zespół lidera notował już podobne wpadki w 2011 roku, przegrywając z niżej notowanymi zespołami. Czy ustrzeże się tych błędów w bieżących rozgrywkach?
Lider pojedzie aż do Wejherowa, gdzie zagra z miejscowym Gryfem. Zespół, który na codzień występuje w rozgrywkach 3. Ligi, jest trenowany przez znanego z boisk Ekstraklasy Grzegorza Nicińskiego.
Sam awans Gryfu do 1/16 finału PP należy uznać za niespodziankę, bowiem zespół ten już trzykrotnie rywalizował z drużynami z lepszej, 1.Ligi. Jednak najpierw Olimpia Grudziądz przegrała 1:0, potem Gryf lepiej wykonywał serię jedenastek w starciu z Zawiszą Bydgoszcz, by na końcu zwyciężyć Sandecję Nowy Sącz znów 1:0. Czy w środę dołoży kolejne 1:0 w meczu z Koroną Kielce?
Kurs na Gryfa wynosi 9.50, remis jest wyceniany po 4,75, zaś za wygraną Korony Betsson płaci 1.26.
Już teraz otwórz konto na Betsson i odbierz swój darmowy bonus!