

Poniedziałek nie był udany dla polskiego tenisa. Z turniejem w Rotterdamie już w I rundzie pożegnał się Jerzy Janowicz. Popularny Jerzyk wyraźnie jest przeceniany po dobrej końcówce ubiegłego roku. Wprawdzie na AO zaprezentował się całkiem nieźle i odpadł dopiero w starciu z Almagro, ale już w Rotterdamie oczekiwałem od niego więcej. A tu od razu porażka na dzień dobry z niżej notowanym rywalem. A więc Panie Jerzy ? do roboty!
Wtorek powinien być lepszy dla polskiego tenisa. W Doha swoją wizytę potwierdziły Ula i Agnieszka Radwańskie. I spodziewam się awansu obu polskich rakiet do kolejnej rundy zawodów w katarze. Ula podejmie Kichenok, zaś Aga zmierzy się z Rodionovą.
Żadnych problemów z wygraną nie powinna mieć Agnieszka. Isia jest notowana przecież na 4 miejscu w rankingu WTA i na niedawno zakończonym AO dotarła do ćwierćfinału rozgrywek. Jej środowa rywalka o wielkim szlemie może tylko pomarzyć. Notowana na 131 miejscu nie prezentuje takiego poziomu, jaki trzeba oczekiwać na AO. Wprawdzie w I rundzie zawodów w Doha sprawiła niespodziankę i ograła wyżej notowaną Zheng, jednak taki straszak to i tak za mało na Isię. Zheng nie byłaby dla też także żadną przeszkodą w Doha. Isia ma przecież świetny początek roku. Dwucyfrowa seria zwycięstw, wygranie zawodów w Auckland i Sydney. Dołoży do tego triumf w Doha? Na pewno musi zacząć ogrywać też wysoko notowane rywalki, by mieć szansę powalczyć z Azarenką czy Williams. A te również stawiły się w Katarze!
Ale po kolei. Wygrana w środę w stosunku 2-0 to absolutne minimum Agnieszki i taki jest mój typ.
Kurs na Agnieszkę wynosi 1.05, zaś za wygraną Rodionovej Bwin płaci 7.75
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!