Wczoraj panie, dziś panowie będą rywalizowali na kortach French Open. W Paryżu w ? finału zobaczymy Djokovica z Federerem i Ferrera z Nadalem.
Nadal celuje w 7 tytuł na Roland Garrosie i bukmacherzy jak dotąd w pełni popierają jego działania. Ponownie bardzo nisko wyceniają jego szanse na wygraną i są pewni zobaczenia Hiszpana w finale. Nadal nie stracił przecież dotąd nawet seta w Paryżu, a miejscowy turniej i nawierzchnia należą do jego ulubionych.
Zanim jednak zobaczymy Nadala w finale, będzie on musiał pokonać kolejnego swoejkgo rodaka. Po Almagro kolej na Ferrera, który w poprzedniej rundzie poradził sobie z 4 rakietą ATP Murray?em. Brytyjczyk nie lubi jednak paryskiej nawierzchni i większe zagrożenie będzie stanowił dopiero na Wimbledonie.
Nie mniej jednak trudno innych szukać atutów Ferrera w rywalizacji z Nadalem. Do ćwierćfinału Hiszpan również nie przegrał żadnego seta w Paryżu, jednak jego bilans bezpośrednich spotkań z Nadalem jest bardzo niekorzystny, 15 do 6 na korzyść rywala. Nadal w tym roku jeszcze nie przegrał z rywalem, a na sprzyjających sobie nawierzchniach ogrywał Ferrera i w Barcelonie i w Rzymie. Podobnie będzie zapewne w Paryżu.
Drugi półłan nazywany jest starciem tytanów i nie bez powodu. Zobaczymy w nim bowiem 1 i 3 rakietę rankingu ATP. Panowie toczyli już 26 bezpośrednich pojedynków, z czego 14 wygrał Federer. W 2011 roku odbyło się jednak aż 7 z nich i tylko 1 zakończyło się zwycięstwem Federrera. Szwajcar nie ma już pomysłu na rywala. Wygrana ta miała jednak miejsce właśnie na francuskim French Open!
Obaj zawodnicy mieli trudną przeprawę w ćwierćfinale. Djokovic wygrał z Tsonga wspieranego przez publiczność 3-2, takim samym wynikiem zakończyła się rywalizacja Federera z Del Potro, choć ten lubi akurat grać z Argentyńczykiem. Del Potro po wygraniu 2 pierwszych setów zbyt bardzo się cofnął, co wykorzystał Federer.
Trudno oczekiwać, aby podobny błąd popełnił Djokovic. Lider rankingu ATP miewał wprawdzie trudności z wygraną jeszcze przed półfinałem, jednak na szczycie zwykle stawał na wysokości zadania. A jak zaprezentuje się dzisiaj?
Kurs na Djokovica wynosi 1.55, zaś za wygraną Federera Bwin płaci 2.35.
Kurs na wygraną Ferrera wynosi , zaś za wygraną Nadala Bwin płąci 1.04
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!
