Wczoraj w walce o Final Four siatkarskiej Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pokonał Noliko Maaseik. Dziś swój pierwszy mecz w 1/6 finału rozegra Skra Bełchatów, a jej przeciwnikiem będzie rosyjski Zenit Kazań.
Mistrzowie Polski są w tym sezonie wyjątkowo mocni przed własną publicznością. Dziś mają szansę potwierdzić to w spotkaniu z Zenitem, który jest bardzo doświadczonym i wymagającym rywalem. Podczas, gdy Skra męczyła się w 1/12 finału z Knack Randstad Roeselare, Zenit rozgramiał dwukrotnie po 3-0 ACH Volley Bled.
Trudno więc dziwić się trenerowi Mistrzów Polski, Jackowi Nawrockiemu, że nazwał Zenit ?lokomotywą?. Lokomotywą, która mamy nadzieję zatrzyma się w Łodzi na Skrze. W ekipie z Bełchatowa w ostatnim czasie było sporo kontuzji, ale do zdrowia wrócili już Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Michał Bąkiewicz i Mariusz Wlazły. To z pewnością dobre wieści dla trenera i kibiców.
Zenit przylatuje do Polski nie po raz pierwszy i ma stąd bardzo dobre wspomnienia. Trzy lata temu Rosjanie wygrali w Pałacu Sportu, w którym odbędzie się dzisiejszy mecz, Final Four Ligi Mistrzów. W półfinale Skra przegrała wtedy z Zenitem 2-3. Czy dziś polskiej drużynie uda się zrewanżować za tamto spotkanie?
Faworytem spotkania jest Skra, na zwycięstwo której kurs w Betsafe wynosi 1.65, podczas gdy na zwycięstwo Rosjan – 2.10.
Początek spotkania już o 18!
Polskie drużyny grają dziś również w Pucharze CEV pań. Jak im pójdzie?