W niedzielę poznaliśmy triumfatorów rozgrywanego w Londynie turnieju Wimbledon. W rywalizacji singli mężczyzn Federer wygrał z Murray?em 3-1, zaś wśród pań lepsza od Agnieszki Radwańskiej okazała się Serena Williams wygrywając 2-1.
Przed zbliżającymi się Igrzyskami Olimpijskimi najlepsi zawodnicy zdecydowali się na odpoczynek od tenisa, niżej rozstawieni zawodnicy rozjechali się na mniejsze turnieje po świecie. I tak Łukasz Kubot trafił do Niemiec, zaś Ula Radwańska zagra w USA.
Łatwiejsze zadanie wydaje się stać przed Radwańską. Dla Uli rok 2012 jest bardzo udany, Polka wreszcie wygrywa większą liczbę spotkań, a jej tenis wydaje się być dojrzalszym. Najlepszym dowodem jest jej występ w Hertogenbosch. Polka radziła sobie tam z zawodniczkami swojego pokroju jak Arvisson czy Pervak, zwyciężając nawet z główną faworytką zawodów Penettą. Swoją pogromczynię znalazła dopiero w znajdującej się w ostatnio wybornej formie Petrovej. Polka nie miała jednak pola do popisu na Wimbledonie ? już w 1 rundzie odpadła z wysoko notowaną Erakovic 2-0.
Nadzieję na zobaczenie Uli w II rundzie zawodów w Stanford są już dużo większe. Zmierzy się bowiem wpierw z nisko notowaną Daniilidou, która ostatnich tygodni nie może zaliczyć do udanych. Zawodniczka ostatnie 6 turniejów kończyła już w I rundzie. O ile w Brukseli, Paryżu i Hertogenbosch trafiała na zdecydowanie lepsze rywalki, to już niewiele tłumaczy jej porażki w Nottingham czy Birmingham. Tym samym nie dziwi ocena bukmacherów, którzy to w osobie Radwańskiej widzą faworytkę wtorkowego spotkania w Stanford.
Dzisiaj na kortach zobaczymy też Łukasza Kubota. Najwyżej sklasyfikowany polski zawodnik w rankingu ATP w Halle poradził sobie z wyżej notowanym Nieminenen, by odpaść ze zdecydowanie lepszym Kohlschreiberem. W Hertogenbosch o porażce z Paire powinien jak najszybciej zapomnieć. Podobnie jak o porażce w II rundzie Wimbledonu z Cilicem, ta jednak mu wstydu nie przynosi. Oczekujemy lepszej postawy Polaka w Szwecji.
Tutaj zmierzy się ze Stebe. Ten ostatnie tygodnie miał podobne do Polaka. Zanim jednak podobnie jak Łukasz odpadł w II rundzie turnieju w Halle ze znajdującym się w kryzysowej formie Stepankiem, nie przebrnął kwalifikacji do zawodów w Nicei, zaś na Roland Garrosie awans do II rundy (gdzie przegrał z Tsonga) zawdzięcza poddaniu spotkania przez przeciwnika. Na Wimbledonie przegrał podobnie jak Łukasz z Cilicem, potrafił mu jednak urwać seta.
Po takiej analizie trudno wskazać faworyta tego spotkania. Zdaniem bukmacherów lekką przewagę powinien mieć Kubot. Czy razem z Ulą awansują dalej?
Kurs na Radwańską wynosi 1.25, zaś za wygraną Dannilidou wynosi 3.70.
Kurs na Kubota wynosi 1.60, zaś za wygraną Stebe Bwin płaci 2.20
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!