Co czeka na nas w czwartkowym wydaniu AO? Na pierwszym w tym roku turnieju z gatunku Wielkiego Szlema w oko wpadło mi starcie austriacko-niemieckie. Tomic podejmie Brands. Trudno nie oczekiwać innego rozstrzygnięcia tego starcia jak wygranej Austriaka.
Tomic wydaje się mieć wszystkie atuty w swoim ręku. Przede wszystkim jest dużo wyżej notowany w rankingu ATP ? na 43 pozycji przy 120 lokacie rywala. Niemiec zresztą wydaje się nie mieć takich możliwości technicznych aby pokonać Tomica.
Brands do samego AO musiał się przecież przebijać przez kwalifikacje. Wcześniej przygotowywał się w Doha, a tam po sensacyjnym ograniu Monfilsa nie poradził sobie z Gasquetem. W kwalifikacjach do AO pokonał 3 nierozpoznawalnych zawodników. W I rundzie też miał trochę szczęścia co do losowania. Trafił na Klizana, a tego pokonał w wymiarze 1-3. Jutrzejsze zadanie Niemca wydaje się być zgoła trudniejsze.
Tomic w ostatnich tygodniach prezentuje się nadwyraz okazale. Wygląda na to, że twarda nawierzchnia może być jego ulubioną. Tomic wygrał zawody w Sydney, choć trzeba przyznać że nie miał szczególnie wymagających rywali z czołówki rankingu ATP. W I rundzie AO trafił na Mayera, z którym nie miał najmniejszych problemów ? wygrał łatwo 3-0.
Jutro zapewne znów zwycięży, ale nie wykluczam rozwiązania, że jutro Tomic nie wygra bez straty seta. Brands powinien podejść ambicjonalnie do meczu i jest zdolny do urwania seta rywalowi. A że kurs na wygraną Tomica dość niski, to typuję wygranie przynajmniej 1 seta przez Brandsa.
Kurs na Tomica wynosi 1.11, zaś za wygraną Brands Bwin płaci 6.00
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!