We wtorek polska reprezentacji w piłce nożnej rozegra kolejny mecz w ramach przygotowań do turnieju EURO 2012. Przypomnijmy, iż Polacy jako gospodarze turnieju mają zagwarantowane miejsce na tych zawodach.
Zaskaukującym wydaje się być fakt, iż spotkanie zostanie rozegrane w Niemczech. W Polsce gotowe są bowiem stadiony na turniej EURO 2012 i nic nie stało na przeszkodzie, by kadra zaprezentowała się na własnym obiekcie. Reprezentacja mogła wykorzystać bowiem przerwę w rozgrywkach ligowych.
Kadrze trenera Smudy zawsze czegoś brakuje. A to zgrupowanie nie może przyjechać Jeleń, a to z powodu kontuzji wypada Boenisch, Piszczek dostaję karę za korupcję w Lubinie, a Obraniak musi pauzować zgodnie z przepisami UEFA.
W meczu z Białorusią Smuda musi czekać już tylko na Boenischa. Zawodnik wciąż dochodzi do siebie po urazie z zeszłego roku i nawet nie jest pewny, czy będzie w pełni sił na turniej EURO 2012. A raczej, czy jego dyspozycja będzie na tyle dobra, by wrócić na swoje miejsce w reprezentacji.
Na środku obrony zagra powracający do kadry Wasilewski. Nazywany ?Polskim Bizonem? zawodnik zwykle grywał na prawej stronie obrony, gdzie jednak pewne miejsce ma Piszczek. Czy Wasyl będzie lekarstwem na problemy Smudy na środku obrony? Wydaje się, że Jodłowiec, Wojtkowiak i Glik nie dają jakości, jakiej potrzebuje polska reprezentacja. Pewnym gry może być zapewne jedynie Perquis.
Do meczu z Białorusią Polacy przystąpią po paru korzystnie rozstrzygniętych spotkaniach. W ostatnim spotkaniu Biało-Czerwoni zremisowali z Koreą Południową 2:2. Ogromne znaczenie dla reprezentacji ma dyspozycja Błaszczykowskiego, który nie łapie się do składu Borussi. Tymczasem Kuba z orzełkiem na piersi najpierw wypracowuje bramkę dla Lewandowskiego, by później sam trafić do siatki rywala.
Czy we wtorek znów będzie bohaterem spotkania towarzyskiego Polaków?
Kurs na Polskę wynosi 2.05, remis jest wyceniany po 3.25, zaś za wygraną Białorusi Bwin płaci 3.70.
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!