Jak co tydzień przygotowaliśmy dla Was porcję typów na zbliżający się weekend. Sezon bukmacherski powoli dobiega końca, przynajmniej jeśli chodzi o dyscypliny drużynowe, dlatego dobra okazja by powiększyć swój stan konta z tej okazji. Oczywiście zalecamy jak co tydzień rozsądne stawkowanie, życząc jednocześnie wysokich wygranych…
Fognini F. (Ita) – Balazs A. (Hun), +1.5 seta Balazs,
Ciąg dalszy dobrej i zaskakującej gry Balazsa na tym turnieju trwa. Dziś rywal bardzo wymagający, ale wydaje się, że w aktualnej dyspozycji Węgier jest w stanie nawiązać walkę z Włochem. Fogniniego oglądałem wczoraj w starciu z Baghdatisem i wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, stąd typ na czystą dwójkę odpada, choć kurs atrakcyjny. Bezpiecziej będzie tutaj pograć handicap setowy, gdyż Madziar jest jak najbardziej w stanie wygrać jedną partię, zwłaszcza przy tak dobrym serwisie, który prezentuje na turnieju w Bukareszcie. Stawka niska, bo według mnie Fognini jednak faworytem.
Le Havre – Roanne, 2, 2.20,
Nie twierdzę, że goście ten mecz wygrają, ale na pewno Le Havre nie jest w tej parze faworytem tak jak wskazywały by to kursy. Potencjał kadrowy, głębia składu i doświadczenie zdecydowanie po stronie gości. Oba zespoły graja „o coś” więc nie sądzę, by którykolwiek z nich odpuścił mecz. Spadki na Roanne do 2.00 będą, więc warto jeszcze złapać te 2.20, tym bardziej, że drużyna z Havru z 10 poprzednich meczy przeciwko Roanne wygrała tylko 2, a składy tych ekip, aż tak bardzo się nie zmieniły w tym czasie…
Vichy – Boulazac, -6.5 hc Boulazac,
Typ z rozsądku. Vichy bez jakichkolwiek szans na utrzymanie w ProB. Tracą do bezpiecznego miejsca zdaje się 5 punktów na 3 kolejki przed końcem. W dodatku przegrywają ostatnio mecz za meczem, każdy różnicą przynajmniej 10 punktów. Mało tego Jean Phillipe Besson nie będzie mógł skorzystać z trzech ważnych postaci z którymi rozwiązano jakiś czas temu kontrakty w celu odciążenia budżetu klubowego (Franklin, Flowers, Curtis). Każdy z nich rzucał średnio 10 pkt. dla ekipy z Vichy, więc to na pewno dotkliwa strata w ich szeregach. Goście no cóż, martwi mnie tylko ich forma. Jeszcze na początku kwietnia Boulazac było wiceliderem ProA, ale przegrali ostatnio 4 z 5 meczy przez co spadli z 2 na 3 miejsce, a za ich plecami też jest ciasno. Myślę jednak, że dziś się zmobilizują i spokojnie wygrają ze zdegradowanym już Vichy co najmniej różnicą 10-15 pkt.
Atletico Madrid-Koper, -4.5 Atletico, 1.34, & Barcelona – Kopenhaga, Koper +8.5 (1.31)
Kurs: 1.75
To jest dla mnie dzisiaj AKO dnia. Kursy mizerne, owszem, ale pogram te dwa mecze grubiej. Pierwsze spotkania sensacyjne rozstrzygnięcia, choć akurat ten kto zna się troche na handballu, wie, że Kopenhaga to mega mocny zespół, bazujący w 75 % na reprezentacji Danii. Atletico dzisiaj przyciśnie i to mocno. Nie sądze by zlekceważyli tak Słoweńców jak przed 1 meczem. Według mnie spokojnie wygrają 7-8 bramkami(mają do odrobienia zdaje sie 3, 23:26 ?) Co do Kopenhagi to jestem niemal pewny, że awansuje, ale dla bezpieczeństwa podbiłem trochę handicap wyżej. Zespół z takimi zawodnikami nie powinien przegrać nawet z Barceloną, aż tak wysoko, zwłaszcza, że poziom piłki ręcznej w Europie bardzo, ale to bardzo się wyrównał. Niestety Kopenhaga to nie Montpellier, Dunczycy lepiej bronią i przechodzą z obrony do ataku błyskawicznie. Z każdą minutą cisnienie na Hiszpanach będzie rosło, a wiadomo jak się gra pod presją. Według mnie wygrają, ale nie wyżej niż 3-5 bramkami.
