Na rozpoczynającym się w poniedziałek turnieju w gatunku Wielkiego Szlema zobaczymy aż 4 Polaków. Tym razem kwalifikację na US Open obok Agnieszki Radwańskiej i Łukasza Kubota wywalczyli także Ula Radwańska i Jerzy Janowicz. Wszystkich zobaczymy już jutro na kortach.
Trudne zadanie stoi przed Ulą. Ta zmierzy się bowiem z 23 rakietą rankingu WTA ? Vinci. Włoszka rozprawiła się już raz z Ulą, jednak było to dawno bo w 2008 roku. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło, głównie na korzyść Vinci. Ta ostatnie sezony ma naprawdę przyzwoite, na twardej nawierzchni grywa nieźle. W Cincinnati przegrała wprawdzie zaskakująco z Peng, jednak na słabo obstawionym turnieju w Dallas nie miała już sobie równych. Całe zawody wygrała bez straty seta.
Tym samym trudno oczekiwać, aby Ula w poniedziałek wygrała swoje kolejnej spotkanie na Wielkim Szlemie. Polka ma dobry sezon, jednak nadal nie radzi sobie z wyżej notowanymi rywalkami, a taką jest Vinci. W Montrealu przegrała z Makarovą, w Cincinnati przebrnęła wprawdzie kwalifikacje a tam zgodnie z planem pokonała Pervak, jednak już z Williams nie miała szans. Spodziewamy się, że w poniedziałek nie poradzi sobie z Vinci i pożegna się z US Open.
Łatwiejsze zadanie ma Agnieszka. 2 rakieta WTA zagra z 92 w tym rankingu Bratchikovą. Oczekujemy łatwego 0-2 dla Polki, choć ta nawierzchnia zbytnio jej nie służy. Na prawdziwy test przyjdzie jednak czas w rywalizacji z bardziej wymagającą rywalką.
Kurs na Ulę wynosi 2.57, zaś za wygraną Vinci Bwin płaci 1.47
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!