Po dwóch tygodniach w poniedziałek zostatnie rozegrane ostanie spotkanie US Open 2011. Tym samym pożegnamy ostatni turniej z gatunku Wielkiego Szlema w 2011 roku i małymi kroczkami będziemy się zbliżali do przerwy zimowej. Tenisiści skupią się teraz na grze w turniejach rozgrywanych w hali.
W rozgrywkach singli kobiet nie było dużych niespodzianek. Wprawdzie szybko z turniejem pożegnała się Agnieszka Radwańska i Na Li, jednak później faworytki raczej wygrywały swoje spotkanie. Do finału znów nie doszła aktualna liderka rankingu WTA. Caroline Woźniacki nie sprostała rywalkom, a w finale wystąpiła Serena Williams i Samanta Stosur. Tym samym Amerykanka udowodniła, iż zamierza na poważnie wrócić do tenisa i znów będzie się liczyła w walce z najlepszymi. A może już jest najlepsza?
Więcej emocji, szczególnie na etapie półfinałowym, obserwowaliśmy w rozgrywkach singli mężczyzn. Zgodnie z naszymi przewidywaniami, w ? finału US Open 2011 znalazły się 4 najlepsze rakiety świata rankingu ATP. Podobna sytuacja miała miejsce zarówno na francuskim Roland Garrosie, jak i londyńskim Wimbledonie ? z wyjątkiem Federera, który uległ niespodziewanie Tsongo w ćwierćfinale zawodów.
W US Open nie było już wpadek faworytów, także skład finałowy się nie zmienił. Djokovic pokonał Federera, lecz nie uczynił już tego w równie przekonywującym stylu jak w poprzednich turniejach z gatunku Wielkiego Szlema, wygrywają 3:2. W drugim półfinale Nadal wyeliminował z rozgrywek Murraya 3:1. Tym samym w poniedziałek na korcie pojawią się Hiszpan z Serbem. Kto wyjdzie zwycięsko z tej potyczki?
Wydawać się powinno, iż faworytem jest Djokovic. Serb jest aktualnym liderem rankingu ATP i od początku turnieju pewnie wygrywał swoje mecze. Trzeba jednak zauważyć, iż nie miał zbyt trudnych rywali. W półfinale z problemami wygrał arcyważny mecz z Federerem, którego wcześniej łatwo ogrywał. Czy to oznacza spadek formy Serba a może poprawę dyspozycji Szwajcara? A może jedno i drugie? Czy wobec tego Djokovic rzeczywiście jest faworytem spotkania finałowego?
Tymczasem Nadal został zdetronizowany z 1. miejsca rankingu ATP właśnie przez Serba i zapowiedział walkę o powrót na szczyt. Wciąż ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Serbem (16-12), jednak wszystkie 5 pojedynków Hiszpana z Djokovicem w 2011 kończyły się zwycięstwem Serba. Czy na US Open będzie inaczej?
Kurs na Djokovica wynosi 1.60, zaś za wygraną Nadala betclic płaci 2.30.
Już teraz otwórz konto na Betclick i odbierz swój darmowy bonus!
Czytelnikom polecamy także możliwość obstawienia pierwszego Zakładu Bez Ryzyka ? w przypadku porażki bukmacher zwraca kwotę zakładu
