

Piękno sportu polega na tym, iż rywalizacja nie zawsze kończy się zwycięstwem faworyta, a na boisku nie liczy się statystyka. Szczególnie w tenisie ziemnym ta zasada ma bardzo dobre odzwierciedlenie.
Na rozgrywanym na Wyspach Brytyjskich Wimbledonie rozgrywki dotarły do etapu 1/8 finału. Londyńska trawa zaczęła sprawiać problemy faworytom, co skutkowało zaskakującymi wynikami w ostatniej rundzie turnieju.
Z Wimbledonem pożegnali się już Andy Roddick i Monfils ? obaj sklasyfikowanie w pierwszej 10. rankingu ATP niespodziewanie ulegli niżej notowanym rywalom. Zapowiadający się emocjonujący pojedynek między wspomnianymi graczami nie dojdzie do skutku ? na drodze tenisistów stanęli bowiem mniej znani zawodnicy, którzy wyeliminowali Roddicka i Monfilsa z Wimbledonu.
Najpierw Hiszpan Lopez (nr 44 ATP) sprawił niespodziankę, wygrywając z Roddickiem aż 1:3. Amerykanin szczególnie słabo prezentował się w tie brekach ? 1. i 2. set zakończył się jego porażką 7:6, a Roddick kompletował w końcówkach zaledwie 2 punkty, przegrywając 7:2. Tym samym do 1/8 etapu awansował Lopez, które szanse na osiągnięcie tego poziomu przed turniejem były oceniane na bliskie zeru.
Parę chwil później okazało się, iż także Monfilsa nie zobaczymy w 1/8 finału. Tym razem sprawcą niespodzianki był Łukasz Kubot (nr 93 ATP). Polak prawdopodobnie po najlepszym meczu w karierze pokonał 8. rakietę świata. Kubot imponował grą przy siatce, do której dochodził aż 93 razy, a jego gra została porównana do stylu Rogera Federera sprzed lat. Sam fakt porównania Polaka do sławnego tenisisty zasługuje na uznanie.
Tym samym o udział w ćwierćfinale zagrają Kubot z Lopezem. Rywal Polaka jest zawodnikiem leworęcznym, a przeciwko takim Łukasz nie lubi grać. Przypomnijmy, iż z Roland Garrosa został wyeliminowany właśnie przez leworęcznego Alexandro Fallę.
Dotychczas obaj zawodnicy zagrali zaledwie raz ze sobą ? w maju 2010 roku Lopez wygrał z Kubotem 2:0 na rozgrywanym w Madrycie turnieju ATP. Czy w poniedziałek powtórzy ten wynik?
Kurs na Kubota wynosi 3.80, zaś za wygraną Lopeza Bwin płaci 1,24.
Zwróć też uwagę na nasze typy odnoszącej się do rozgrywanego w Londynie Wimbledonu!