

Po zakończonym w niedzielę turnieju Roland Garros we Francji, tenisiści wracają na korty trawiaste. Tym samym opuszczają korty ceglane, które nie sprzyjały faworytom, szczególnie w ramach rozgrywek singli kobiet.
Od poniedziałku panie rywalizują w ramach WTA Birmingham, zaś mężczyźni grają w Londynie i Nottingham.
W 5. rundzie turnieju w Birmingham zmierzy się reprezentantka Niemiec Sabine Lisicki z Chinką Peng. Rywalki podchodzą w różnych nastrojach do sobotniego meczu.
Optymistycznie na swoją grę może spoglądać Lisicki. Niemka przyzwoicie zaprezentowała się na niedawno zakończonym turnieju we Francji, gdzie bez straty seta przeszła wszystkie 3 rundy eliminacji. W kolejnym meczu równie łatwo poradziła sobie z inną kwalifikantką Amanmuradovą, lecz w drugiej rundzie Roland Garrosa musiała uznać wyższość czwartej rakiety świata Very Zvonarevej. W pierwszej rundzie turnieju w Birmingham bez problemu ograła Date Krumm 2:0, a w kolejnych nie dała szansa rywalkom, wszystkie eliminując z turnieju bez straty seta.
Zgoła inaczej wygląda sytuacja Chinki. Shuai Peng w sobotę rozegra dopiero 4 mecz na Wyspach, i choć nie mierzyła się z wymagającymi rywalkami, to jej dyspozycja może pozostawiać wiele do życzenia. Chinka wyeliminowała wprawdzie niżej notowane rywalki: Erakovic i Broady, jednak w obu meczach traciła seta na korzyść rywalek.
Chinka zajmuje jednak wysokie, 20 miejsce w rankingu WTA przy 100 Lisicki. Z tego też względu można przypuszczać, iż przewaga psychologiczna jest po jej stronie.
Dotychczas sobotnie rywalki grały między sobą zaledwie raz. Na kortach w Uzbekistanie w 2008 roku lepsza okazała się Lisicki, wygrywając 2:1.
Czy Chinka zrewanżuje się za porażkę i udowodni swoją wyższość na kortach trawiastych w Birmingham?
Bukmacherzy nie są w stanie wskazać wyraźnego faworyta sobotniego pojedynku. Kurs na Sabine Lisicki wynosi 1,88, zaś za zwycięstwo Belgijki Bwin płaci 1.82.
Już teraz otwórz konto na Bwin, odbierz swój bonus i wskaż swojego faworyta meczu!
Zwróć też uwagę na nasze typy odnoszącego się rozgrywanego w ramach WTA turnieju.