

Po zakończonym we września turnieju US Open kibice tenisa ziemnego na dłużej musieli zapomnieć o zawodach z gatunku wielkiego Szlema. Na otarcie łez został im ostatni w tym roku turniej z udziałem światowej czołówki rankingów WTA i ATP ? Masters.
Po fenomenalnym występie na turniejach azjatyckich do WTA Masters awansowała także Agnieszka Radwańska. Polka wygrała i w Tokio i w Pekinie, a potężny zastrzyk gotówki i punktów pozwolił jej na awans na 8. pozycję w rankingu WTA. A właśnie najlepszych 8 rakiet świata miało prawo udziału w zawodach.
Już w pierwszym meczu Radwańska zmierzyła się z najlepszą zawodniczką świata według rankingu WTA, Caroline Woźniacki. Dunka polskiego pochodzenia nigdy jednak z Polką nie przegrała i to nie zmieniło się też w Stambule. Radwańska wprawdzie po raz pierwszy urwała seta rywalce, jednak ostatecznie i tak Woźniacki cieszyła się ze zwycięstwa w pierwszym meczu w Turcji.
W kolejnym spotkaniu zaznała jednak goryczy porażki, bowiem przegrała z 4. rakietą rankingu WTA swoje drugie spotkanie w ramach Masters ? ze Zwovarievą 1:2.
To właśnie ta zawodniczka wyjdzie razem z Radwańską na kort w jej drugim spotkaniu w Stambule. Porównując mecze obu zawodniczek z Woźniacki faworytką spotkania wydaje się być Zwonareva, jednak sport już nie raz pokazał, że na korcie nie zawsze wygrywają faworyci.
Tym bardziej, że Radwańska lubi grywać z zawodniczkami, które prezentują styl taki jak Zwonareva, a statystyki wyraźnie przemawiają za Polką!
Dość powiedzieć, iż Radwańska okazała się lepsza zarówno w bezpośredniej rywalizacji na mniejszych turniejach przed US Open, jak i wspomnianych turniejach azjatyckich.
Czy równie dobrze zaprezentuje się w Stambule? To już ostatni dzwonek, aby uniknąć eliminacji z rozgrywek!
Kurs na Zwonarievą wynosi 1.80, zaś za wygraną Radwańskiej Bwin płaci 1.95
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!