

Do prawdziwego hitu dojdzie w niedzielne popołudnie na Goodison Park. W meczu odwiecznych rywali Everton będzie podejmować Liverpool.

Everton do tego spotkania będzie podchodził w nieco innej sytuacji niż zwykle gdyż na obecną chwilę jest wyżej w tabeli niż The Reds. Co więcej Everton jest w bardzo dobrej formie i w tym sezonie przegrał tylko raz. Duża w tym zasługa przede wszystkim ofensywy, która w tym sezonie prezentuję się bardzo solidnie. Warto tutaj wspomnieć o tercecie Lukaku-Barkley-Naismith, który w tym sezonie jest głównie odpowiedzialny za strzelanie bramek. Dużym problemem dla Evertonu mogą być absencje. Z powodu czerwonej kartki w tym spotkaniu nie zagra Mirallas. Nieobecny będzie również Baines, Hibbert i Clevery.
Liverpool od kilku meczy bardzo zawodzi swoich kibiców. The Reds po dość dobrym początku nieco spuścili z tonu. Spotkanie z United czy Norwich było bardzo słabe w wykonaniu Liverpoolu. Na szczęście do składu w końcu wrócił Daniel Sturridge, który nieco poukładał grę The Reds. Gdyby spojrzeć w głąb historii to zazwyczaj Derby Liverpoolu kończą się zwycięstwem właśnie The Reds. Ostatni raz Evertonowi udało się wygrać w 2010 roku. Trener Rodgers również przy ustalaniu składu może mieć mały ból głowy. Z powodu kontuzji nie zagra na pewno Henderson, Firminio oraz Flanagan.
W tym spotkaniu faworyta za bardzo nie widać. Patrząc na ofensywy obu drużyn może być to prawdziwy wyścig strzelecki. Skłaniałbym się tutaj więc nad jakimś overkiem.
Over 2,5 gola – 2.00
