W nadchodzący weekend piłkarze Manchesteru City podejmą na własnym stadionie zespół Bournemouth. Wszyscy fani beniaminka Premiership zdają sobie sprawę, że utrzymanie w Premiership będzie nie lada wyzwaniem. W sobotnie popołudnie czeka ich prawdopodobnie najtrudniejszy dotychczas sprawdzian.
Murowanym faworytem tego spotkania są The Citizens, którzy grają u siebie, i w ostatnim spotkaniu roznieśli w pył piłkarzy Newcastle United wygrywając aż 6:1. Ponadto menadżer zespołu Manuel Pellegrini będzie mógł skorzystać z powracających do zdrowia Yaya Toure i Fabiana Delpha. Jest to dobra wiadomość dla drużyny, która musi sobie radzić bez podstawowych piłkarzy – Sergio Aguero, Davida Silvy oraz Aleksandra Kolarova.
Załóż konto w Bet365
i odbierz bonus do 200 zł
Drużyna Wisienek, dla której mistrzostwa Championship i awans do Premiership jest niesamowitym osiągnięciem z bilansem bramek 10-12 plasuje się przed 9 kolejką na 15 miejscu. Co ciekawe wyprzedza w tabeli takiego giganta jak Chelsea Londyn. Drużyna w składzie z Arturem Borucem czy Sylva Distin z pewnością będzie liczyła na ich doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywek. Najważniejszym ogniwem zespołu będzie Match Ritchie, który w poprzednim sezonie sam zdobył 1/3 bramek. Kibicom beniaminka spędza jednak sen z powiek brak takich graczy jak Callum Wilson, Tommy Elphick czy Tyrone Mings, którzy są kontuzjowani.
Podsumowując, przed liderem Premiership teoretycznie łatwe zadanie i zapowiada się dość jednostronne spotkanie. Trudno sobie wyobrazić przegraną Manchesteru City.
Bet365 na zwycięstwo FC Manchester City oferuje kurs 1.33, a z kolei na to iż zwycięży Bournemouth – 10.0