Już jutro rozpoczynają się rozgrywki na które czekają najzagorzalsi fani futbolu na świecie. Rozpoczyna się Premier League, a w meczu inauguracyjnym Manchester United podejmować będzie Tottenham.
Manchester United w tym sezonie powraca w roli faworyta to mistrzostwa. W drużynie z Old Trafford w końcu odkręcono kurek i na transfery wydano prawie 100 milionów euro. Za te pieniądze do klubu sprowadzono Morgana Scheiderlina, Memphisa Depaya, Bastiana Schweinsteigera oraz Matteo Darmiana. Wszyscy wymieni gracze mają z miejsca wskoczyć do jedenastki Czerwonych Diabłów i decydować o ich grze. Eksperci są naprawdę zachwyceni transferami Manchesteru. Pytanie jest tylko jedno.. Ile czasu potrzebuje van Gaal, aby zrobić z tej drużyny prawdziwą maszynkę do zwycięstw? Jak zobaczyliśmy podczas przygotowań możliwe, że nie tak wiele. Manchester wygrał trzy z czterech meczów sparingowych, a pokonał m.in. FC Barcelonę (3-1). Z dobrej strony pokazał się Rooney, Mata oraz Depay.
Tottenham powoli już przestał marzyć o dołączeniu do „wielkiej czwórki” (możliwe, że nawet piątki). Koguty po nie udanym zeszłym sezonie, gdzie na transfery zostało wydane prawie 100 milionów nieco spuściły z oczekiwań. Celem na ten sezon jest walka o Ligę Europy i ewenutalnie powalczenie w tych rozgrywkach. Skład Kogutów praktycznie się nie zmienił, do zespołu doszedł Toby Alderwierld oraz Kevin Wimmer i Kieran Trippier. Belg ma zastąpić w pomocy Paulinho, natomiast dwójka obrońców ma stworzyć nowy blok defensywny Kogutów. Sezonu przygotowawczego Tottenham do bardzo udanych zaliczyć nie może. Piłkarze z White Hart Lane wygrali dwa mecze oraz dwa przegrali.
Wydaję się, że w tym spotkaniu faworytem będzie Manchester United. Skład Czerwonych Diabłów przewyższa o przynajmniej jedną klasę jedenastkę Tottenhamu. Na pewno Van Gaal będzie chciał dobrze wejść w sezon i powinien zgarnąć trzy punkty na początku rozgrywek.
Uwagi :
*W tym meczu może nie wystąpić De Gea, zastąpić go ma sprowadzony Sergio Romero.
Wygrana United – 1.67