Kolejne mecze eliminacji Ligi Mistrzów czekają nas już dziś. Na Estadio Mestalla, Valencia będzie podejmować AS Monaco.
Drużyna Valencii do Ligi Mistrzów chcę powrócić po rocznej przerwie. Aby tego dokonać Nietoperze wydali ponad 100 milionów euro przez dwa okienka na transfery. Za tę pieniądze sprowadzono m.in. Rodrigo, Alvaro Negredo oraz Andre Gomesa i Joao Cancelo. Przypomnijmy, że Estadio Mestalla to prawdziwa twierdza Valencii. Tam Nietoperze w zeszłym sezonie przegrały tylko jedno spotkanie. Tegoroczny sezon przygotowawczy dla Valencii nie był jednak zbyt udany. Na osiem spotkań Nietoperzom udało się wygrać tylko dwa. Przypomnijmy jeszcze iż Valencia swój sezon tak na prawdę rozpoczyna dopiero dziś. Gdyż Liga BBVA swoje rozgrywki rozpoczną dopiero w przyszły weekend.
AS Monaco w zeszłym roku swoim występem w Champions League zaskoczyło wszystkich. Ówczesny Wicemistrz Francji doszedł niespodziewanie az do ćwierćfinału i dopiero tam poległ 1-0 z Juventusem. W tym sezonie o powtórzeniu tego sukcesu raczej nie ma mowy gdyż najpierw Monaco czeka mordercza walka o awans. Podobnie jak i Valencia, francuska drużyna nie próżnowała na rynku transferowym. Co najważniejsze pozostał trzon dawnej drużyny, a wzmocnić go mają transfery El Shaarawy oraz Wallace. Monaco dobrze zainaugurowało również ten sezon. W okresie przygotowawczym drużyna ta odniosła piec zwycięstw i jeden remis. Również i w Ligue 1 jak dotąd jeszcze nie przegrała.
Podsumowując, faworyta tego meczu piekielnie ciężko wskazać. Wydaję się, że o awansie może przesądzić drobny błąd którejś ze stron. Uważam, że pierwszy mecz będzie prawdziwą „próbą ognia” i padnie w nim dużo bramek.
Over 2,5 gola – 1.95