

W pierwszym meczu 23. kolejki Bundesligi, lider Bayern Monachium podejmie na własnym stadionie Kolonię. Kozły nie wygrały żadnego ze swoich czterech ostatnich spotkań, notując trzy remisy oraz jedną porażkę.
Bayern w ostatnią sobotę rozbił na wyjeździe Paderborn 6:0, a wcześniej na własnym boisku Hamburger SV aż 8:0. W międzyczasie miało miejsce spotkanie w Lidze Mistrzów z Szachtarem Donieck, w tym meczu padł jednak nudny bezbramkowy remis.
Jak zapowiada trener Guardiola, jego drużyna ma duży respekt przed drużyną FC Koln, to bowiem druga drużyna pod względem gry poza domem, nie licząc własnie zespołu Pepa Guardioli. Zespół Kolonii dysponuje bardzo dobrą defensywą.
W drużynie gospodarzy w sobotni wieczór zabraknie Benatii, Lahma, Alcantary oraz Martineza. W szeregach gości nie zagrają Helmes oraz Gerhardt.
Kozły w poprzednim tygodniu przełamały dwie domowe passy, stracili pierwszą bramkę w rundzie wiosennej, ale także strzelili pierwszego gola u siebie po długiej przerwie. Kozłom w tym roku udało się wygrać tylko w Hamburgu 2:0, gorycz porażki musieli uznać w meczu z Monchengladbach 0:1, reszta pojedynków kończyła się podziałem punktów.
W pojedynkach z Bayernem Monachium, Kozły nie zdobyły ani jednego punktu w trzech meczach z rzędu. Dla dzisiejszych gospodarzy, Kozły to drużyna, z którą nie gra im się zbyt łatwo. Monachijczycy wygrali 38 spotkań, ale 23 razy musieli także uznać wyższość Kolonii. Oprócz tego padały także 22 remisy.