W niedzielnej odsłonie Ekstraklasy warto rzucić okiem do Warszawy, gdzie miejscowa Legia podejmie Jagiellonię Białystok. Przed rokiem wiele działo się tam na murawie i na trybunach. Oprócz starcia w Warszawie, w niedzielę zobaczymy jeszcze jedną rywalizację. W Zabrzu miejscowy Górnik zagra z kielecką Koroną. Sięgnie po komplet oczek?
Po 19 kolejkach wyżej w tabeli stoi drużyna z Zabrza, która z dorobkiem 28 oczek zajmuje 6 miejsce w tabeli. Dużo niżej plasuje się zespół z Kielc, bo na 14 miejscu. A różnica punktowa między niedzielnymi rywalami to tylko 7 oczek, a aż 8 pozycji w tabeli Ekstraklasy!
Niewiele działo się zimą w Zabrzu, ale zmiany w Górniku na pewno nie poszły w dobrą stronę. Z zespołem pożegnało się bowiem dwóch zawodników, od których wiele zależało w grze Zabrzan. W barwach Górnika nie zobaczymy już Zachary i Małkowskiego, to bardzo duża strata jakościowa dla zespołu. W ich miejsce klub zakontraktował tylko Erika Grendela ze Slovana Bratysława. Wiosną Zabrzanie nie planują już zatem walczyć o wyższe niż 6 miejsce w tabeli?
Dużo więcej zimą działo się w Kielcach. Zespół opuściło 3 zawodników, na których zawiedziono się sromotnie. Janota znalazł zatrudnienie w Pogoni Szczecin, zaś Petrov i Chizniczenko będą kontynuowali karierę za granicą. Szeregi Kielczan zimą zasiliło 3 zawodników. Z mojego punktu widzenia najważniejszy jest Luis Carlom, który przeniósł się z bydgoskiego Zawiszy.
Jesienią oba starcia między niedzielnymi rywalami na swoją korzyść rozstrzygał zespół Górnika. Zabrzanie ograli Kielczan na wyjeździe w Ekstraklasie i u siebie w rozgrywkach Pucharu Polski. W 20 kolejce znów znajdą sposób na Koronę?
Kurs na Górnik Zabrze wynosi 1.75, remis jest notowany po 3.50, zaś za wygraną Korony Kielce bet365 płaci 4.50
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!