W 4 kolejce Ekstraklasy ostatnią szansę dostanie trener Rumak. Szkoleniowiec Lecha Poznań po słabych wynikach w lidze i kompromitacji w europejskich pucharach może wkrótce pożegnać się ze stanowiskiem. Na razie ma poparcie zarządu klubu, ale i to szybko może się zmienić.
Dziś wszystko wydaje się sprzyjać trenerowi. Zarząd zadbał o zapełnienie całego stadionu organizując akcję sprzedaży biletów za 1 PLN. W Poznaniu spodziewane jest około 25 tysięcy kibiców. Fanatycy w ostatnim starciu z Wicemistrzem Litwy wysłali parę sygnałów ostrzegawczych dla piłkarzy i trenera, ale w niedzielę mają dalej prowadzić doping. Aspekty pozasportowe sprzyjają zatem dziś osiągnięciu dobrego wyniku w Poznaniu. A takim jest tylko zwycięstwo gospodarzy.
Rywal na tą chwilę wydaje się być idealnym dla realizacji tego celu. Lechici podejmą w niedzielę zespół Korony Kielce, który dotąd w III kolejkach zgromadził tylko jedno oczko. Kielczanie zremisowali u siebie ze Śląskiem i ulegli krakowskiej Wiśle oraz przegrali w Łodzi z Widzewem. Było to przyczyną zwolnienia trenera Korony, z czym w zupełności nie zgadzali się zawodnicy z Kielc.
Dziś spodziewam się, że mogą zagrać na złość swojemu zarządowi i poddać mecz Lechowi. Wielokrotnie dali bowiem wyraz swojemu niezadowoleniu z takiej decyzji zarządu względem swojego szkoleniowca.
Lech potrzebuje punktów, szczególnie po sobotniej porażce ligowej Legii. Kolejorz może dziś odrobić część strat z początku sezonu do stołecznej drużyny, do tego potrzebuje jednak kompletu oczek w 4 kolejce Ekstraklasy. Dotąd Poznaniacy nie imponowali ani skutecznością ani w ogóle umiejętnością wypracowywania sobie sytuacji strzeleckich. Dziś powinno być inaczej. Typuję zwycięstwo Kolejorza.
Kurs na Lecha wynosi 1.65, remis jest wyceniany po 3.75, zaś za wygraną Korony Bet365 płaci 5.00
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!
