W 15 kolejce Ekstraklasy czeka na nas ciekawe starcie w Gdańsku. Tak naprawdę w sobotnim meczu nie ma zdecydowanego faworyta, choć bukmacherzy są prawie pewni zwycięstwa gospodarzy. Czy Lechia odprawi gości z Kielc z kwitkiem?
Po 14 kolejkach wyżej w tabeli stoi Lechia, która z dorobkiem 17 oczek zajmuje 10 miejsce w tabeli. Nieco niżej, bo na 14 pozycji, znajdziemy Koronę dzięki wywalczonym 14 punktom. Tym samym wydaje się, że faworytem starcia powinni być gospodarze, choć nieznacznym.
Warto przy tym uwzględnić formę obu zespołów z ostatnich kolejek. Lechia w 4 ostatnich spotkaniach zdobyła tylko 5 oczek. U siebie szczęśliwie ograła Cracovię i wysoko uległa Śląskowi Wrocław, z kolei na wyjazdach oczko przywiozła jedynie oczko z Łęcznej i Zabrza, ulegając po drodze w Warszawie, choć po niesłusznie uznanej bramce dla rywali 1-0. Tym samym skuteczność punktowania w wykonaniu Lechii nie jest zadowalająca jak na zespół lansowany przed sezonem na czarnego konia Ekstraklasy.
A co słychać w Kielcach? Korona już od paru sezonów jest typowana na potencjalnego spadkowicza z Ekstraklasy, ale dopiero w tym roku była realnie zagrożona relegowaniem do I Ligi. To było bardzo możliwe do 10 kolejki, od tego momentu Kielczanie zyskali wiatr w żagle. W 5 ostatnich meczach sięgnęli po 10 punktów (a mają ich przecież tylko 14!). Korona wygrała u siebie z Piastem i Wisłą oraz zremisowała z Lechem, z kolei na wyjazdach była lepsza w Chorzowie i słabsza w Łęcznej. Jutro znów zagra na wyjeździe ? zagra jak z Ruchem czy Górnikiem?
Jedno jest pewne ? na wyjeździe zagra ultradefensywnie, a że Lechia nie ma zbyt wielu armat w swoich szeregach spodziewam się spokojnego meczu. Na wyjazdowych starciach w Chorzowie i Łęcznej padało tylko po 1 bramce, typuję zatem mniej niż 2,5 bramki.
Kurs na Lechię wynosi 1.80, remis jest wyceniany po 3.60, zaś za wygraną Korony Bet365 płaci 4.40.
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!
