

W tym sezonie Villarreal chyba zaskakuje wszystkich swoją grą. Piłkarze Żółtej Łodzi Podwodnej mocno zmierzają do gry o europejskie puchary. Villarreal będzie miał doskonałą okazję aby powiększyć swój dorobek punktowy w sobotni wieczór, kiedy przyjdzie im stanąć w szranki ze słabiutką Granadą w ramach 22. kolejki Primera Division.
W ostatnich dziesięciu meczach, drużyna Villarreal nie zaznała goryczy porażki, notując aż siedem zwycięstw oraz trzy remisy. Fenomenalną passę Żółtej Łodzi podwodnej przerwała jednak drużyna Barcelony, jednak wygrała nieznacznie, bowiem gracze Villarrealu zaaplikowali zespołowi z Camp Nou, aż dwie bramki, ostatecznie jednak przegrywając 3:2. Po tym meczu, drużyna z El Madrigal traci do piątej Valencii zaledwie trzy punkty.
Oprócz fenomenalnej dyspozycji w lidze, gracze Villarreal szturmem przeszli przez Puchar Króla, docierając do półfinału, gdzie jedenastego lutego przyjdzie im się zmierzyć z FC Barceloną.
Granada w ostatnim pojedynku zdołała ugrać trzy punkty pokonując na własnym boisku Elche 1:0. Było to pierwsze zwycięstwo w lidze od września ubiegłego roku. Granada w 21 meczach strzeliła zaledwie 14 bramek.
Oba zespoły do dzisiejszego pojedynku przystąpią bez większych zmartwień kadrowych. W szeregach Villarrealu zabraknie jedynie Bojana Jokicia, z kolei goście przyjadą na El Madrigal osłabieni brakiem Rikiego, Eddy’ego oraz Murillo.
Zdecydowanym faworytem w dziejszym spotkaniu jest Villarreal i każdy inny wynik byłby niespodzianką.