

W sobotniej odsłonie Ekstraklasy Śląsk stanie przed dużą szansą na podgonienie czołówki tabeli. Jego najbliżsi rywale nie mają łatwego terminarza, czy to oznacza, że Wrocławianie znów wskoczą na ligowe podium?
Faktycznie, w poniedziałek Jaga zagra u siebie z krakowską Wisłą, która wciąż nie rezygnuje z planów gry w europejskich pucharach. Z kolei Białostoczanie ostatnio słabo, więc wcale nie muszą sięgnąć po komplet oczek w 26 kolejce Ekstraklasy. Tymczasem wicelider z Poznania melduje się w sobotę na obiekcie GKSu Bełchatów. Nie jest tajemnicą, że Lech gra fatalnie na wyjazdach, co pokazał choćby w środę, ulegając na obiekcie Błękitnych Stargard Szczeciński z II Ligi aż 3-1.
Aby plan powrotu na podium i zmniejszenia strat do czołówki był zrealizowany, potrzeba jeszcze wygranej Śląska. Wrocławianie zmierzą się dziś z drużyną Podbeskidzia Bielsko-Biała. W szeregach Bielszczan nie panują zbyt dobre humory ? Podbeskidzie prawie na pewno odpadnie z półfinale Pucharu Polski po wysokiej porażce u siebie z warszawską Legią. Poprawi się w meczu ligowym ze Śląskiem?
Wygrana Wrocławian wcale nie jest taka pewna. W 5 ostatnich meczach Śląsk nie wygrał ani razu, notując 3remisy i 2 porażki, nie mając szczególnie wymagającego terminarza. Lepiej na ich tle wygląda drużyna Podbeskidzia. Popularni Górale w 5 ostatnich meczach zanotowali dwie wygrane, 2 remisy i jedną porażkę. Pogrążą Śląsk i p[przywiozą z Wrocławia oczka, wyraźnie wyhamowując nadzieje Wrocławian na ligowe podium na koniec rundy wstępnej?
Kurs na Śląsk wynosi 1.95, remis jest wyceniany po 3.40, zaś za wygraną Podbeskidzia Betclic płaci 3.70.
Już teraz otwórz konto na Betclic i odbierz swój darmowy bonus!