W 27 kolejce Ekstraklasy zapraszam do Wrocławia. Miejscowy Śląsk podejmie krakowską Wisłę. Na trybunach może i będzie panowała przyjacielska atmosfera, ale na boisku nie spodziewam się podobnego scenariusza. Śląsk bowiem walczy o miejsce w europejskich pucharach, Wisła wciąż próbuje zatrzeć złe wrażenie po fatalnym sezonie.
Po 26 meczach wyżej w tabeli jest Śląsk, który wywalczył 40 oczek i zajmuje 5 miejsce. Niżej jest Wisła, która zgromadziła dotąd 34 punkty, co pozwala jej zajmować pozycję nr 7 w Ekstraklasie. Uwzględniając jednak ostatnie tygodnie w wykonaniu obu zespołów nie wykluczam, iż to goście będą faworytem piątkowego starcia.
Wrocławianie przegrali bowiem wyraźnie rywalizację w finale Pucharu Polski z Legią, stąd ich morale musi być niskie. Wcale nie zmienia tego fakt, że w rewanżu w Warszawie otarli się o dogrywkę. Fakt jest faktem ? nie strzelili w dwumeczu nawet gola Legii (padła bramka samobójcza Żewłakowa), a w spotkaniu rewanżowym Legioniści wystąpili w dość rezerwowym składzie. Nawet wchodzący pod koniec meczu na boisko Radovic był rozkojarzony. Do tego doszła porażka wyjazdowa w Gliwicach, przez co Wrocławianie spadli z podium Ekstraklasy.
Wrocławianie mają u siebie całkiem niezły bilans, jednak grywali z ligowymi średniakami. Wygrywali tu z Widzewem, Pogonią i Górnikiem Zabrze oraz remisowali z Lechią i Podbeskidziem. Trzeba zauważyć, że ostatnie starcia Śląska nie stoją na odpowiednim poziomie jakościowym. Wygrana z najsłabszą wiosną Pogonią przyszła z wielkim trudem, Lechia też spokojnie zatrzymała aspiracje Wrocławian. Wobec nieco lepszej postawy w ostatnich starciach Wisły spodziewam się, że i w 27 kolejce zdobędą jakieś punkty.
Krakowianie nawet w przegranym spotkaniu w Poznaniu prezentowali się przecież całkiem nieźle, a wygrane w ostatnich kolejkach z Koroną i Widzewem tylko potwierdzają moje spostrzeżenia. Wisła nabiera nieco wiatru w żagle, ale jej potencjał sportowy wciąż jest daleki od ideału. Bez nowych twarzy w przerwie letniej się nie obędzie. Wiosną na wyjazdach grają w kratkę (porażka w Poznaniu, wygrana z Polonią oraz remisy z Jagą i Lechią). Nie mniej jednak mając na uwadze nieco lepszy obraz gry Wisły w ostatnich tygodniach typuję wygraną lub remis gości.
Kurs na Śląsk wynosi 2.05, remis jest wyceniany po 3.25, zaś za wygraną Wisły Bet365 płaci 3.75
Już teraz otwórz konto na Bet365 i odbierz swój darmowy bonus!