Przed Bayernem Monachium chyba najważniejszy mecz sezonu – rewanżowy mecz z FC Porto. Przed aktualnym Mistrzem Niemiec trudne zadanie, odrobienie dwubramkowej straty z pierwszego pojedynku w Porto.
W pierwszym spotkaniu Porto zszokowało zarówno kibiców Bayernu jak i samych graczy. Nie minęło 10 minut a na tablicy wyników widniał wynik 2:0 dla Smoków. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:3 po honorowym trafieniu Thiago Alcantary. Historia nie jest po stronie Bawarczyków. Czterokrotnie drużyna z Monachium przegrywała pierwszy mecz w europejskich pucharach i za każdym razem odpadała po dwumeczu. Czy dziś wystarczy energii podopiecznym Pepa Guardioli?
Co ciekawe, Bawarczycy ośmiokrotnie rywalizowali w fazie pucharowej z drużynami portugalskimi i za każdym razem to oni byli górą, z kolei Porto, dziesięciokrotnie trafiało na drużyny Bundesligi i zaledwie dwa razy potrafiło je wyeliminować.
Jak zapowiada trener gospodarzy, dla Bawarczyków ten mecz jest jak finał.
„Dla nas to finał pucharu, potrzebujemy znakomitego występu. Będzie ciężko, ale damy z siebie wszystko i awansujemy. Mam wielką wiarę w moich piłkarzy.”
Lopetegui, trener gości zapowiada koncentrację i wiarę w umiejętności swoich piłkarzy.
„W Porto zagraliśmy wyjątkowy mecz. Nie mogliśmy marzyć o lepszym wyniku niż 3:1. Teraz przed nami mecz wyjazdowy i wszyscy zdajemy sobie sprawę jak ciężkie czeka nas zadanie. Tam musimy zagrać dokładnie tak jak w pierwszym spotkaniu, po prostu prowadzić swoją grę. Musimy mądrze się bronić i pokazać się jako mocny, zgrany zespół.”
Bayern niewątpliwie ma problemy kadrowe. Nieobecni z powodu kontuzji są: David Alaba, Arjen Robben oraz Mehdi Benatia. Prawdopodobnie nie zobaczymy także Javi Martineza, Juana Bernata, Philippa Lahma, Francka Ribery’ego oraz Bastiana Schweinsteigera.
W drużynie Smoków nie ma większych zmartwień chociaż problemem z pewnością będzie brak wykartkowanych podstawowych bocznych obrońców FC Porto. Nie zagrają bowiem: Alex Sandro oraz Danilo, których zastąpi kolejno Marcano oraz Ricardo Pereira. Niepewni występu są Jackson Martinez i Cristian Tello.
Bilans spotkań Bawarczyków na ich terenie w Lidze Mistrzów robi wrażenie. Stosunek bramek 13:0 w czterech ostatnich spotkaniach budzi respekt. Jednak aktualna forma Bayernu lekko odbiega od optymalnej, a to zapewne za sprawą sytuacji kadrowej, która nie ułatwia drużynie Pepa Guardioli zadania. Smoki są w bardzo komfortowej sytuacji i jest duża szansa na to, iż nie wypuszczą takiej okazji z rąk i awansują dalej.
