Podopieczni Marka Hughesa są w bojowych nastrojach po ostatnich dwóch kolejnych wysokich wygranych. The Potters po 23. rozegranych kolejkach mają na swoim koncie aż 32 punkty. To pierwsza taka sytuacja w historii występów drużyny w Premier League.
Teraz The Potters przyjeżdżają do Newcastle, gdzie będą chcieli zmazać plamę po ostatniej porażce na St. James’ Park aż 1:5.
Drużyna Newcastle, w ostatniej kolejce wygrała pierwszy mecz pod wodzą Johna Carvera. W pojedynku z Hull City padł wynik 3:0 dla gospodarzy i Sroki liczą na czwartą wygraną z rzędu nad Stoke na własnym stadionie.
Newcastle przegrało aż pięć z ostatnich ośmiu pojedynków w Premier League, z kolei The Potters wygrali cztery z sześciu ostatnich meczów. To stawia drużynę gości w lepszym świetle i wydaję się, że Stoke może się w dziejszym meczu pokusić o zwycięstwo. Na korzyść gospodarzy działa jednak fakt, iż do składu powrócili niemal wszyscy kontuzjowani zawodnicy, a Stoke straciło swojego kluczowego gracza – byłego zawodnika Barcelony, Bojana Krkica. Poza tym faktem, w ostatnich trzech pojedynkach pomiędzy tymi drużynami na St. James’ Park, trzykrotnie górą byli gospodarze, a w tym sezonie wyższość rywali na stadionie Newcastle musieli uznać już m.in. Liverpool, Chelsea i Everton.