

W pierwszym meczu w niedzielne popołudnie 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Podbeskidzie zmierzy się na własnym stadionie z Koroną Kielce.
Górale podejdą do dzisiejszego spotkania w dobrych humorach po wyjazdowej wygranej nad Piastem Gliwice. Z kolei Korona Kielce zdołała pokonać będącą w bardzo dobrej dyspozycji Jagiellonię Białystok.
Podbeskidzie na własnym stadionie jest niepokonane od trzech meczów. Drużyna z Kielc to jednak zespół, który na wyjazdach czuje się bardzo dobrze. W tabeli oba zespoły dzieli pięć punktów. Górale są skupieni na tym aby plasować się w pierwszej ósemce w tabeli. Z kolei Korona chce być jak najbliżej tej ósemki.
Jesienią w bezpośrednim starciu obu drużyn lepsza była Korona, która wygrała na własnym stadionie 2:1. W ostatnich siedmiu pojedynkach pomiędzy Góralami a Koroną, podopieczni Tarasiewicza wygrywali aż cztery razy, dwukrotnie padał remis, a tylko raz górą było Podbeskidzie.
W drużynie gospodarzy zabraknie Śpiączki, który pauzuje za kartki. Z tego samego powodu w drużynie Złoto-Krwistych nie zobaczymy Dejmka. Na kartki muszą uważać Stano oraz Sokołowski w drużynie Górali, Golański, Kiełb, Klemenz, Malarczyk oraz Pyłypczuk w Kielcach.
Minimalnym faworytem w dzisiejszym spotkaniu są Górale za sprawą przewagi własnego boiska, ale trzeba wziąć pod uwagę to iż Korona jest górą w bezpośrednich pojedynkach oraz to, że na wyjazdach radzi sobie całkiem przyzwoicie.